Przeklejam apel z forum gazety - kotka z Warszawy potrzebuje

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 15, 2004 9:39 Przeklejam apel z forum gazety - kotka z Warszawy potrzebuje

Na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie od kilku lat jest prowadzona wojna
między proboszczem a karmicielami kotów, które tam mieszkają. Niestety ok 10
kotów zostało już zamordowane (połamane łapy, powypalane łaty na skórze i
kilka o wiele drastyczniejszych przypadków). Większość kotów jest dzikich, co
daje im pewne szanse na przeżycie, ale niedawno trafiła tam koteczka, która
jest oswojona i bardzo garnie się do ludzi. Najprawdopodobniej skończy tak
jak jej poprzednicy, jeżeli nie znajdziemy dla niej domu. Kotka została
zabrana wczoraj do jednej z warszawskich lecznic w celu steryllizacji. Jest
czarna z białymi skarpetkami i krawatką, mruczy za każdym razem, kiedy coś
się do niej powie. Bardzo szybko zaaklimatyzowała się w lecznicy, jest
łagodna, więc z pewnością może przepywać w towarzystwie innych kotów. Bardzo
proszę w imieniu tego stworzonka, pomóżcie, niech ktoś ją przygarnie. Może
roześlijcie wiadomość po swoich znajomych. Większość z wolontariuszy ma w tej
chwili po kilkanaście kotów w domu i po prostu nie mamy już miejsca.
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Kasia
Kontakt do mnie:
0-600-190-867
(22) 673-40-31 (po 20:00)
k.blaszczak@wp.pl
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon mar 15, 2004 9:55

Słyszałam o cmentarzu Powązkowskim i polityce tego proboszcza... Podobno są tam porozstawiane wnyki, w każdym razie cos takiego. Sama pisałam kiedyś o kotce z poranionymi łapkami :(
Biedna kocinka :(
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon mar 15, 2004 10:41

Czy nie może się tym zająć np TOZ Warszawski albo Canis? Przecież nie można tego tak zostawić? Co to za człowiek z tego proboszcza? Czy to on kaleczy te zwierzęta czy może zachęca innych do tępienia kotów??? Przecież coś z tym trzeba zrobić...
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon mar 15, 2004 12:24

Podnoszę :roll:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 15, 2004 17:15

A czy powiadomiliście TOZ i inne organizacje zwierzęce. Można też coś takiego zgłosić na policję i straż miejską z informacją o łamanie ustawy oraz znęcanie się nad zwierzętami. Walka do miłych nie należy, ale jeżeli nie zaczniecie zatruwać proboszczowi życia będzie się panoszył dalej. Ja dla większego efektu zrobiłabym zdjęcia tych biednych kociambrów i powiesiła w kościele przed mszą z odpowiednim komentarzem. Jedno jest pewne - samo to się nie załatwi :(

Dominka

 
Posty: 440
Od: Sob lut 07, 2004 20:55

Post » Wto mar 16, 2004 14:06

co do TOZu to ostatnio coraz częściej czytam na różnych grupach, że ktoś próbował zgłaszać interwencję a oni rozkładali ręce i nic nie robili...
oto przykład z forum gazety.pl
"Byłam dziś w sklepie zoologicznym,gdzie zobaczyłam trzymane w strasznych
warunkach żółwie.Dwa duże żółwie zajmowały całą powierzchnię malutkiego
akwarium zanurzone w niesamowicie brudnej wodzie przebierały łapami próbując
się wydostać ze szklanej pułapki.Coś strasznego!Znalazłam stronę TOZ-u,a tam
pod hasłem interwencje był telefon do Inspektoratu Weterynajnego.Powiedzieli
mi tam,że oni interwencjami się nie zajmują.Kazali zadzwonić do inspektora
TOZ-u,który poinformował mnie,że oni nie mają już uprawnień do jakiegokolwiek
działania,gdyż zostało to ustawowo przekazane Inspektoratom Weterynaryjnym i
że w tej chwili przypadku niehumanitarnego traktowania zwierząt nie można
zgłosić NIGDZIE,bo oni tzn.Inspektorat Weterynaryjny nie chcą się tym
zajmować.Rzecz działa się dzis w SZczecinie.Może ktoś wie,gdzie można
zgłąszac przypadki okrucieństwa wobec zwierząt."

Ale masz rację trzeba coś z tym robić i tu moja prośba przede wszystkim do Warszawiaków by zainteresowali się tymi kotami i pomogli autorce postu bronić tych futrzaków.
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto mar 16, 2004 19:47

up
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 17, 2004 7:41

Ta kotka z ogłoszenia znalazła najprawdopodobniej dom (koło piątku ma się po nią zgłosić do kliniki osoba) problem zostaje z resztą kotów.
Jeśli faktycznie probosz tak nienawidzi futrzaków to trzeba im znaleźć jakieś domy bo znowu któremuś coś się stanie :evil:
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw mar 18, 2004 0:56

Znalezc domy to jedno. A zajac sie proboszczem to tez jest wazne. Cmentarze maja to do siebie, ze koty lubia na nich przebywac, wiec nawet jesli wszystkie aktualne koty domy by znalazly to i tak pojawia sie potem nowe.
Obrazek

Kubusiowy

 
Posty: 1379
Od: Sob lut 07, 2004 13:09
Lokalizacja: Paryz




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 71 gości