Problemy, problemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 10, 2004 12:01 Problemy, problemy

Mam pewien problem, o którym pisałam już na KŁ. Ale to nie wszystko.
Florunia silnie zareagowała (chyba to o to chodzi) na mój stres, oraz zmianę mojego trybu życia.
Zaczęła lać na łóżko jak szalona.
Raz nawet kiedy ja spałam! Po prostu zlała się na mnie.
NB: jest na diecie antystruwitowej, ale chyba jej się pogorszyło. Dzisiaj rano kilka razy próbowała się wysikać do kuwety, dopiero za 3-4tym razem trochę zrobiła.
Wet przepisał jej relanium, całą noc po nim wrzeszczała. A może dostała rujki?
Boże kochany, ja już nie mogę....
Florcia
Obrazek

ako

 
Posty: 523
Od: Czw kwi 17, 2003 15:02
Lokalizacja: Warszawa Tarchomin

Post » Śro mar 10, 2004 12:06

Mogła się przytkac... Przejdź się może do weta, czasem się zdarza że kot sie przytka pomimo diety, poda jej nospe, jak będzie trzeba to cos jeszcze...
I może znów badanie siusku?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro mar 10, 2004 12:10

Witaj w klubie posikiwaczy :lol: Keiko ma szczawiany wapnia i tez albo jest przytkana i nie sika lub kropelkuje, albo sika byle gdzie -na dodatek straszny zapach. Chyba jednak twoja kicia powinna dostać jakies inne leki, relanium to jabym sama nie wzięła a co dopiero kotku dawać. Jak sie przytyka to dać ćwiartkę no-spy, moja kicia bierze 3 razy. Tylko trzeba pilnować bo jak sie odetka to juz nie trzeba dawać. Niestety wciąż zdarza jej sie zlać w najmniej odpowiednim miejscu, trzeba jej to wybaczyc. Ale może rzeczywiscie u twojej kotki dochodzi rujka. Wtedy kicia zawyczaj kladzie sie plasko na ziemi a pupę dźwiga do góry.
Acha i przede wszystkim zróba badanie moczu - trzeba na nowo określić ph oraz ilość kamienie
Ślemy głaski
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro mar 10, 2004 13:43

Relanium chyba nie dziala uspokajajaco na koty - cos mi sie tak kojarzy :? . Moze jedynie w malych ilosciach - np 1/4 tabletki podawana jest na pobudzenie apetytu.
Moze jest z nim podobnie jak z hydroxyzina, ktora silnie pobudza jak da sie jej za duzo?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro mar 10, 2004 15:04

ako kochana, przede wszystkim Ty się uspokój. Ja wiem, że to jest trudne, ale spróbuj. Myślę, że można spróbować dać kici kawałeczek no spy, ale z relanium bym nie eksperymentowała bez konsultacji z wetem.
Trzymajcie się dzielnie, dziewczyny! :ok:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 75 gości