Ja tez popieram wzięcie drugiego kotka
Kilkumiesięczne koty dogadają się wprawdzie wolniej niż malutkie kociaki, ale dogadają się na pewno. A jaka potem radość

No i kociaki starsze niż trzy miesiące mają mniejszą szansę na dom, więc wzięcie takiego sarszego ratuje go zazwyczaj przed spędzeniem reszty życia w schronisku
Jest tu wiele historii dokacania się i porad jak zapoznawać koty więc poczytaj sobie.
I raczej nie planuj jakiego kota chcesz. Weźmiesz tego który chwuci Cię za serce. Ja też "planowałam" inne koty, a mam te które akurat potrzebowały pomocy i w których się zakochałam
