Jeszcze raz karma-zgłupiałam

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 09, 2004 15:28

Ja jestem zdania,że trzeba mieć jednego zaufanego weta, bo człowiek się tylko stresuje jak wysłucha czasem kilku sprzecznych ze sobą informacji od różnych lekarzy.I tyle.

moniś

 
Posty: 204
Od: Pt wrz 26, 2003 14:44
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 09, 2004 15:29

racja :)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto mar 09, 2004 20:30

Ba... ale zanim sie na tego weta trafi... ;-) Droga przez meke. Ja nie moge powiedziec, ze teraz ufam komus absolutnie. Nie. Jestem zdania, ze i tak ja wiem o moich kotach najwiecej ;-) Na szczescie pani Beata slucha, co sie do niej mowi, a od wnioskow to juz ona jest :-)
Macie racje - najgorsze jest to szukanie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto mar 09, 2004 22:18

moniś pisze:Wszystko w normie z badaniami.

A jeżeli chodzi o vetserwis to może nie tyle błędy co nie cała prawda.Np.co do cięcia przy sterylizacji.Lepiej jest robić duże, bo i wygodniej i mniejsze prawdopodobieństwo jakiegoś błędy "w sztuce".Ale robią(mało kto chyba) małe, bo dla właściciela lepiej to wygląda.Następna sprawa to z odpryskiem jajnika.Nie jest to żaden odprysk anatomiczny tylko niecałkowite wycięcie jajnika(ale żeby właściciele nie obwiniali weta za źle przeprowadzoną sterylizację mówi się takie rzeczy).Jeszcze parę innych rzeczy mówili nam na uczelnie które nie pokrywają się z vetserwisem ale nie pamiętam w tej chwili.Narażam się pewnie w tej chwili wetom, ale moim zdaniem właściciel powinien być wszystkiego świadomy.Z drugiej strony bardzo możliwe,że ja też takie rzeczy będe w przyszłości mówiła, ale postaram się tego uniknąć.


Monis, odnosnie ciecia nie zgodze sie z Toba-zobacz jaka metoda oni to robia-haka. Sprawna reka chirurga i odpowiednie narzedzia - nie musi 'chlastac' od szyi po ogon.
I ja Ci powiem, ze ja wierze w vesterwis bo Ci ludzie sa na biezaco z weterynaria swiatowa a Twoi z uczelni -sorry ale nie ma generalnie dobrego zdania o nich.
Od kiedy Was zaczeli uczyc o dobrostanie zwierzat? Wlasciwie cala nasza weterynaria oparata jest na uczeniu pod katem zwierzat tzw. gospodarskich, prawda?

Ja nie wiem czy ktos to odczytuje jako 'odprysk' naturalny, odprysk to jest odprysk :lol:.

I generalnie uwazam,ze jak masz watpliwosci-rozne zdania- to sama powinnas szperac w necie, po zachodnich stronach, publikacje weterynaryjne.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Śro mar 10, 2004 8:29

ARKA.Jeżeli chodzi o cięcie to niezależy od tego czy chirurg jest dobry czy zły.Jeden z najlepszych chirurgów w Polsce robi długie cięcia.Jest ono lepsze, bo jak mówiłam jest małe prawdopodobieństwo błędów Np.odcięcia moczowodów(co się zdarza) lub obcięcia tylko fragmentu macicy.Jest poza tym wygodniejsze.
Co do mojej uczelni to masz stare wiadomości i nie należy bazować na tym co o niej mówią, bo nie zawsze to jest prawda.Dobrostan i etologia już od jakiegoś czasu jest wykładana.Ja właśnie mam teraz ten przedmiot.
Wykładowcy zawsze nam mówią jeżeli coś zostanie na świecie odkryte w dziedzinie weterynarii.Z wielu przedmiotów bazujemy na materiałach "światowych"(co nie zawsze oznacza,że są one lepsze).I na tych co nie są na bieżąco z weterynarią nie ma miejsca tutaj na uczelni.
Jeżeli chodzi o zwierzęta gospodarskie to i owszem są większością, ale potem się wybiera albo duże albo małe zwierzęta.
A nie wiem czy warto szperać w zachodnich publikacjach,bo może i mają inne metody ale w Polsce na razie nie ma do tego sprzętu i takich nakładów.Bo kto za operacje usunięcia ciała obcego z jelita zapłaci 900 dolarów?Mało kto.
Ale to już nie jest kwestia uczelni tylko kraju.I żeby to dobrze zrozumieć niestety trzeba ten kierunek studiować.
Pozdrawiam :D

moniś

 
Posty: 204
Od: Pt wrz 26, 2003 14:44
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, kasiek1510, misiulka, Silverblue i 138 gości