Straszne ale to mozliwe, ogólnie wiadomo ze jedzonka takze to ludzkie na zachodzie zwłaszcza za oceanem jest czesto genetycznie modyfikowane a ulepszacze, utrwalacze...sa gorsze niz u nas. Nie komentując juz tego o czym tu piszecie bo to przechodzi wszelkie pojęcia. Nawet jesli tego nie dodaja jako składnik karmy to moze stanowić to skład paszy jaka jadły zwierzatka uzyte potem do karmy Ale równie dobrze moga to być ataki konkurencji Chyba nigdy sie nie dowiemy jak to jest...
karmy glownie sa sprowadzane-purina,eukanuba,Iams-gorzej juz z whiskasem itd.
Ale rodzime kosmetyki-tluszcze stosowane.
I jaka sobie przeczytacie-na naszej stronie-gehenna swin- to jasniej tez Wam sie zrobi.
Sa opublikowane listy karm, nietestowanych na zwierzetach, co z zaawartoscia to nie wiem-czy pod tym katem tez one sa polecane ale chyba raczej tak.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów
katon-starszy pisze:Nie chcę siać paniki. Nie wiemy, co się dzieje z Luną i szukamy przyczyn. Ona je tylko suchego IAMSa.
Moje jedzą suchego Iamsa. Któryś kolejny raz, bo czasami dostają RC. Jedzą, specjalnie problemów nie ma. Ale jak ostatnio przyniosłam na próbę inną karnę (Sanabelle Boscha) - to się rzuciły na nią. A tak o suche średnio im wchodzi.