Kotek znaleziony na jezdni...

» Wto sty 27, 2004 22:31

No niby tak Moni ale one tam sa chwilowo, potem i tak trzeba przenieść, tak zrozumialam. Po za tym nie każdemu chce sie przepisywać na upload1 wiec jeśli sie chce zeby bylo widać to lepiej przenieść. Ja swoje przeniosłam wszystkie :lol:

A Katonek-Boniek sliczny jest!

» Wto sty 27, 2004 22:33

moni_citroni pisze:Betix, wystarczy dopisac do uploadu 1

Ale potem załadować do nowego Uploadu, bo jak donoszą agencje, z końcem stycznia "Upload1" też zniknie...

» Wto sty 27, 2004 22:37

Estraven pisze:
moni_citroni pisze:Betix, wystarczy dopisac do uploadu 1

Ale potem załadować do nowego Uploadu, bo jak donoszą agencje, z końcem stycznia "Upload1" też zniknie...

o to to właśnie... :lol:

» Wto sty 27, 2004 23:28

moni_citroni pisze:Betix, wystarczy dopisac do uploadu 1

Do czasu ...

» Śro sty 28, 2004 14:19

Fotki wymienione - niestety, tych nie miałam okazji pomiejszyć, nie mogę się dzisiaj dobrać do swojego komputera i stosownego programu - Modemowcy, wybaczcie :oops:

O rany, a więc te wszystkie operacje trzeba będzie jeszcze powtarzać?

» Czw mar 04, 2004 17:42

Katonki!!!... Bo dostaniecie karniaka za to milczenie :twisted:
Relacje o ulubionym piłkarzu poproszę!

Tak jakbym nie mogła sobie zadzwonić i zwyczajnie zapytać... :lol:

A przy okazję podnoszę wątek

» Czw mar 04, 2004 22:02

Petroniusz pisze:Katonki!!!... Bo dostaniecie karniaka za to milczenie :twisted:
Relacje o ulubionym piłkarzu poproszę! [/size]

Ja równiez czekam na przesympatyczne opowieści o WASZYM Kutwaczku :lol:

» Czw mar 04, 2004 22:11

No, "zniżyłam się" do wykonania telefonu i mogę ciut wyręczyć Katonków - mam nadzieje, że mi wybaczą

Katon uskarżał się, że ząbkujący malec ćwiczy na jego rękach zacisk szczęk, Katonka ze zmęczenia niestety padła. W sobote - tfu, coby nie zapeszyć!... - wpadnę z wizytą i zobaczę, czy wojownicze, podgryzające wszystko wokół (kwiatuszki, ludzie...) stworzenie nadal jest wobec gości tak przymilne i mruczące, jak pamiętam.

Hmmm... Kutwak... nadal nie mogę się przekonać do tego imienia... :conf:

» Czw mar 04, 2004 22:19

Dzięki za wieści i czekamy na więcej. Co do imienia to ja też wolałabym cos dumniejszego i milszego ale moze nasz słodziaszek na to zasłużył :twisted:

zreszta na pewno bedzie miał jeszcze kilka innych w trakcie wyłaniania sie jego nowych, atrakcyjnych cech usposobienia.
Petroniuszu wymiziaj go mocno i oczywiście Herhora i Lune też!

» Czw mar 04, 2004 22:23

To tym razem będzie trzeba wejść najpierw do tej kociej sfery, którą zajmuje Herek wraz z Luną. :twisted:

Później surowy Katon (wiadomo! Katon!...) nie zezwoli już na kontakt gościa z wrażliwcem egipskim, bo a nuż jakiegoś mikrobka się wniesie...

(Młody Kutwaczek ciągle jeszcze smarczy, niestety)

» Czw mar 04, 2004 22:31

Petroniuszu tylko sie nie zapomniej i nie zacznij zwiedzania na odwrót. W końcu rezydentom też należą sie miziaczki. A Katon nie taki straszny chyba :wink:

ale fakt na zdrówko Egipcjaninka trzeba uważać

Kotek znaleziony na jezdni...

Kto przegląda forum