Adoptowaliśmy malutkiego kociaka...obecnie ma juz jakieś pięć miesięcy.
Problem w tym, że im jest starszy tym bardziej robi się agresywny...gryzie i drapie. W przeciwieństwie do mojego poprzedniego kociaka nie bardzo lubi ludzki dotyk i pieszczoty!
Nie jest "zdziczały"kociakiem, lubi nasze towarzystwo jednak w momęcie proby wzięcia go na ręce prawie zawsze kończy się to agresywnym zachowaniem z jego strony. Potrafi równiez sam z siebie zaatakować boleśnie np. nogę "przechodnia". Myslałem że sporo wiem o kocie psychice niestety jednak nie bardzo wiem co począć z naszum kocurkiem!
Pozdrawiam i czekam na jakieś wskazówki!
