kicia whiskasowa szuka domku - LUBLIN

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 11, 2004 21:47

Pogryzę. Niech się tylko zjawi. :twisted: Moc jej długo nie skryje przed moim sokolim.... tfu, to nie ta bajka...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Śro lut 11, 2004 22:03

dziewczyny :D jestem pod wrażeniem Waszych metod!
Muszę tu częściej wpadać :s2:

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Śro lut 11, 2004 22:30

Kasia Pe pisze:dziewczyny :D jestem pod wrażeniem Waszych metod!
Muszę tu częściej wpadać :s2:


Cóz...długoletni trening czyni cuda...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw lut 12, 2004 22:59

Kasiu, coś mi się obilo o uszy, że kicia już 'udomowiona' :D Zdradzisz coś więcej??

Czy miałabyś możliwość sfotkowania tej dorosłej panienki? Ja jutro będę w Lublinie, ale chyba się nie wyrobię (będę w południe, a Asia bedzie wtedy w pracy). Chyba, że w przyszłym tygodniu coś wymyślę.

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Czw lut 12, 2004 23:42

Kasia Pe pisze:Kasiu, coś mi się obilo o uszy, że kicia już 'udomowiona' :D Zdradzisz coś więcej??

Tak. W sobote kicia jedzie ze mna do Wawy do nowego domku.
Bedzie drugim kotem.
Mam nadzieje, że nowi opiekunowie srebrego duszka zawitaja na forum. Przymusze ich do tego gwałtem :wink:
Podziekowania nalezą się Lidyi, która przekazała mi informacje o domu poszukujacym kotki ( co prawda rudej, ale szara tez mogła byc) i pomogła w nawiązaniu kontaktu.

Co do fotki to chyba nic z tego na razie nie bedzie. Jutro mam urwanie głowy , w sobote jestem w Wawie...
Moze sama Asia cos wymysli

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lut 13, 2004 0:18

Raju, super :dance2: Napisz jak już bedzie po!!!

Co do fotek, to coś sie wymyśli. Wcześniej czy później mi sie uda zorganizować sesję. Asia niestety nie ma cyfrówki. Tę kicię przywiozła mi pod uczelnię, ale nie wiem czy z tą starszą też taki numer będzie można wykręcić. Jak będę miała więcej czasu to po prostu podjade do Asi i na miejscu sfotkuję kicię. Podobno jest identyczna - byłoby super, bo to zwiększy jej szanse na dom!

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Pt lut 13, 2004 8:24

Dziewczyny ale macie tempo adopcji 8O . Brawa się należą. :D
A ludziom się nie dziwię, że się zdecydowali, mała jest przepiękna :love:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lut 13, 2004 20:22

Wszystkiego dobrego w nowym domku :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lut 13, 2004 20:36

kciuki za nowy domek, zeby sie szybciutko polubily kocinki :P

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lut 14, 2004 10:17

:dance2: :dance:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Sob lut 14, 2004 18:10

Kasiu, napisz jak już będziesz mogła, jak poszła adopcja :D
Mam nadzieje, że się spotkałyście z Asią, bo ona sobie pomylila dwie Kasie :wink: i rano zadzwoniła do mnie.... trochę byłam zaspana i się nieco zdziwiłam, że ktoś mi mówi, że już przyjechał z kicią i stroi przed moją klatką (zwłaszcza, że mieszkam w domu z ogrodem) :lol:

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Nie lut 15, 2004 19:05

Adopcja poszła jak z płatka.
Kicia przyjechała do mnie rano 0 6.30 i za 10minut już jechałysmy do Wawy.
Koteczka miauczała okropnie. Chciała wydostać się z koszyczka za wszelką cenę. Z nerwów pogruyzła w strzępy podkład seni (coś a`la pampers tylko płaski) którym koszyk był wyłozony. Drobniutkie pyłki waty do dzis fruwaja mi po aucie:)
Przekazanie kotki odbyło sie na Ochocie , na ul. Barskiej przy Polypharmie gdzie pojechałam zakupic Hill`sa.
Koteczka od razu wywołała okrzyki zachwytu ze strony nowej mamusi i zadowoloną minę nowego taty. Przełożono ja do drugiego kontenerka a ja zadzwoniłam do Joanny, której obiecałam bezpośrednią transmisję z przekazania kotki.
Po 5 minutach wszyscy juz wiedzieli, że cała operacja zakończyła się szcześliwie. Kot pojechał do domu.
Wieczorem dostałam sms`a, ze kicia nie chce jesc i fuka na kota-rezydenta.
Przed chwila dzwoniłam do nowych rodziców kici i podobno wszystko jest ok. na rezydenta nadal fuczy ale juz cos zjadła. Na razie chodzi po domu i zwiedza. Do ludzi przytula sie i mruczy. Jest nieźle. :)

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie lut 15, 2004 19:11

Cudownie :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lut 16, 2004 21:27

Kasiu, extra :D Mam nadzieję, że druga koteczka też szybko znajdzie dom!

Jestem teraz w Lublinie i chciałam porobić tej starszej kotce zdjęcia, ale Asia nie odbiera telefonu :( Mam nadzieję, że się do mnie odezwie i uda nam się zorganizować sesję zdjęciową :roll:

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Czw lut 19, 2004 19:10

Przypominam, że jest jeszcze do adopcji 1,5 roczna srebrna whiskasowa kicia. Asia chyba teraz gdzieś wyjechała, bo nikt nie ma do niej kontaktu, ale jak mi się uda ją złapać to zdjęcia murowane :)

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 60 gości