
chcialbym was zapytac, co radzicie dla zoski - kota czy kotke jako towarzysza (-ke). Nie chodzi o potomstwo, bo zocha bedzie sterylizowana.
Z kim bedzie jej lepiej i jakie sa plusy i minusy poszczegolnych wyborów.
dzieki
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Emilka pisze:Sadze ze jest to obojetne... ja tez bym wziela pierwsze lepsze z brzegu kociatko potrzebujace pomocy.
Ja mam dwie kotki ktore dogaduja sie znakomicie i nigdy przenigdy nie dochodzilo do zadnej rywalizacji. Mozna stwierdzic ze sa to najlepsze przyjaciolki
Wojtek pisze:To chyba najbardziej zależy od charakteru.
Moja Hera jest indywidualistką i nie życzy sobie spoufalania się z innymi kotami, niezależnie od płci.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, lucjan123, Silverblue i 76 gości