Sukces oliwny :)

[Falka]

Muszę się pochwalić Sasza cały czas ma problemy z robieniem kupala. Dostaje jogurt, lakcid i tylko trochę to pomaga. Wet poradził, żeby dodawać mu d jedzenia oliwę z oliwek. Próbowałam tak robić ale Sasza nie chciał naoliwionego jedzenia. I co się okazało? Sasza wciąga całkiem ze smakiem oliwę prosto z łyżki Ciężko trafić za tymi kotami

[lady_in_blue]

Bo taka oliwa jest dobra.... sama z siebie

[LimLim]

Saszynku - smacznego

[zuza]

Jak mi to przypomina historie z bezo petem... i Czarniutka

[kociamatka]

A co sobie będzie Saszynek smak jedzonka psuł olejem

[Tatra]

albo smak oleju jedzonkiem....

[Wojtek]

Napisz, czy oliwka pomogła.

[Falka]

Działanie oliwy to chyba sprawa długoterminowa ale jak zauważę poprawę przy jej podawaniu to napiszę

[Ella]

Tak się cieszę
Ja też pokochałam oliwki i oliwę po latach prób i błędów
Falko, teraz tylko będzie lepiej
Calusy od Drakuli i E.

[Falka]

Ellu - miło Cię widzieć Przesyłam drapanki dla X. Drakuli

[Axel]

Fajnie

[Ella]

Falko, ja tak sobie pomykam przemykam po wątkach
Jestem od zawsze....prawie....
Bardzo oliwę polecam, no może czasem olej z pestek winogron
też dobry jest. Całusy przekazałam,
Drakula opędza się od moich czułości jak tylko może, ale tak naprawdę to kocha mnie bestyjka
Dla Duetu gorące całusy przesyłam E&D.

[Falka]

Kupal pojawił się. Był naoliwiony. To chyba oznacza, że oliwa działa


Ellu - masz przepiękne zdjecie w podpisie. Czyje to dzieło?

[ktosia]

Ellu - masz przepiękne zdjecie w podpisie. Czyje to dzieło?

Naszego mistrza kociej fotografii oczywiscie
Sliczny Drakula (jak zwykle zreszta )

Falko gratulcje, z oliwkowego sukcesu.
U mnie podobna dziwna sprawa byla z pasta odklaczajaca: na lyzeczece beeee, z palca pychaaaa