Mruczek w kupali ma krew. dalam do zbadania nie ma pasozytow i pierwotniakow (lamdii) i Figi kupala tez byla przy okazji zbadana.
wet proponuje powtorzyc badania za tydzien.
krew jest ale nie w kazdej kupali. poza tym kot mruczek czuje sie dobrze nie ma biegunki tylko normalne kupalki, figa i miska tak samo. nie maja innych objawow. bawia sie normalnie, jedza tez.
pytanie: czy znowu wyczekiwac i lapac mrulkowi spod ogona prezencik czy od razu zrobic badanie krwi. czy moze sa jakies inne jeszcze dodatkowe badania.
koty sa co roku szczepione na kocie choroby, na wscieklizne i co pol roku odrabaczane.
jedza sucha karme rc gdzies od 1,5 miesiaca, wczesniej nutrience, a teraz mieszanka purina i rc. no i niestey kitekata i innych puszek nie w smak. oczywiscie wolowinka tez 1 x na tydzien. zdarza im sie wpier.... mysze jak upoluja i jej im nie zabiore na dzialce, ale to bylo w lato.
a ta krew w kupie jest gdzies od XI/XII 2003. sporadycznie ale jest:(
poradzcie co mam robic