MOŻLIWE że ktoś się zdecyduje na kota:DDD

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 07, 2004 17:19 MOŻLIWE że ktoś się zdecyduje na kota:DDD

Znajomy mojej mamy zaczyna się łamać już, wciąż na kotka namawiany:)) Znam go od lat, to odpowiedzialny opanowany człowiek i na pewno kotu zapewni wszystko czego mu trzeba.

TO JESZCZE NIE JEST PEWNE!

pan się najpierw chce zastanowic, zobaczyc jakiego kotka moze wziąc. Zależałoby mu na starszym kotku, ok roku, już o w miare ustabilizowanym charakterze,koniecznie spokojnym, plec obojętna:)

Mama wkopala mnie, ze przedstawie mu "oferty"

:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro sty 07, 2004 17:26

Może któryś z Cichokątowych szczególnie mu się spodoba? To oczywiście tylko nieśmiała propozycja - i tak trzeba poszukać tranportu dla Kreci, więc byłoby przy okazji.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sty 07, 2004 17:34

Na adopcyjnej jest dramatyczne ogłoszenie (404) . Dwa dorosłe koty po smierci opiekunki szukaja domu.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro sty 07, 2004 17:36

ryśku - tu nie chodzi o wygląd kota a ten pan nie ma specjalnie dostępu do internetu:))) mysle, ze wolalby zeby to bylo gdzies z okolic warszawy, to 1 kotek tego pana i takie zamieszanie transportowanie moze go zniechęcic:/ Wiesz, jacy są ludzie....

Kasia - już patrzę
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro sty 07, 2004 17:43

Kasiu - ciut za duże kotki:/
To niestety nie zalezy ode mnie:(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro sty 07, 2004 17:49

Satoru, jeśli ma być roczny i z Wa-wy, żeby obejrzeć, to może ten z wątku LimLim (podklejony)?
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Śro sty 07, 2004 18:26

Witam,

Ja mam kota "na wydaniu". Kocurek ma ok. dwuch lat, jest biały w bure łaty, wykastrowany i właśnie kończymy leczyć Herpesa :)

Trafił do mnie w połowie września po rozpaczliwym telefonie znajomej która ma letniskowy domek pod Wyszkowem w którym mieszka przez 3 miesiące w roku - zadzwoniła i płacze, że przybłąkał się kot jakiś miesiąc temu a oni za dwa tygodnie wracają do Wawy a kota wziąść nie mogą bo ich pies to oci morderca i czy ja mogłabym gdzieś go ulokować... Chcąc - niechcąc ulokowałam - u siebie.

W pierwszej chwili pomyślałam, że kot urodził się z roszczepem wargi, ale po konsultacji z wetem okazało sie że najprawdopodobniej Kapsel - bo tak ma na imię - miał bliskie spotkanie z samochodem :( .
Z wypadku zostało mu jeszcze jedno - ma coś nie w porządku z nerwami. Czasami przy dotyku drży, jak wejdzie na parapet to nie za bardzo może z niego zejść, nie skacze i jak chodzi to wysoko podnosi tylne łapki.
Po za tym jest strasznym pieszczochem, cały czas by się tylko tulił i ocierał :)

Potrzebuje dla niego spokojnego domu bez innych zwierząt.
Może ????[/code]
Magda
Obrazek
Obrazek

pococito

 
Posty: 1216
Od: Pon sie 12, 2002 20:02
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro sty 07, 2004 20:30

ojeeeeeej biedna cicia:((((((

cholera, ten pan jeszcze nie jest do konca zdecydowany, tak wstepnie napisałam wątek zeby sie zorientowac a tyle biednych kotkow czeka na adopcje:(((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro sty 07, 2004 22:19

Satoru, ale roczny kotek nie bedzie mial jeszcze "spokojnego" charakteru raczej... To kolo 2 lat na kota przybywa :)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sty 07, 2004 22:27

Beato imienniczko - tak? No popatrz:D Wydawalo mi sie ze juz kolo roku. No ale widac chyba juz, jaki kotek będzie, czy raczej energiczny czy bardziej spokojny. Wydrukowalam kilka postow z roznych wątkow i dam temu facetowi...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro sty 07, 2004 22:32

Bylo kilka watkow na ten temat, ktos skarzyl sie nawet na "charakterne" kociaki :) (czytaj: zabawowe), moze cos znajdziesz...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sty 07, 2004 22:44

to juz jutro - teraz spac bo pobudka rano:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw sty 08, 2004 0:40

Beata pisze:Bylo kilka watkow na ten temat, ktos skarzyl sie nawet na "charakterne" kociaki :) (czytaj: zabawowe), moze cos znajdziesz...

To o mnie? 8)

To fakt, ze w okolicach roku nie ma co liczyć na spokojne zachowanie :? :wink:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 98 gości