Nie zawsze to jest mozliwe, bo Chipus kocha tylko moja mame

Wyciagnal szyjke do miziania pod. I wlasnie w pozycji wyciagnietej
szyjki wyczulam cos (?) duzego. Cos, czego nie maja moje kocice...
Czy chlopaki kocie maja cos w rodzaju "jablka Adama", krotko mowiac
cos w rodzaju hm... grdyki u facetow?
Normalnie jest to niewyczuwalne, tylko przy wyciagnieciu szyjki do miziania czuje sie po palcami duza gule. Moje kocice tego nie maja...
Pedzic do weta, czy to u chlopakow normalne?
PS CHipcio jest pierwszym kocurem, ktorego mam. Wszystkie inne moje to dziewczyny (Bolek tez).