Karma dla kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czym karmisz swojego kota?

Whiskas
4
13%
Kitikat
1
3%
Domowe żarełko
3
10%
To co mam na obiad
0
Brak głosów
To co kot sobie zażyczy
1
3%
Inna karma (napisz jaka)
21
70%
 
Liczba głosów : 30

Post » Wto gru 23, 2003 15:56

Domowe? Najlepsza jest surowa wolowina (tzn. przemrozona albo sparzona najlepiej). Nadaje sie wlasciwie wiekszosc mięs, tylko nie wieprzowina. Mięsko kroję (dość grubo, żeby puchaty zębami pracował coby kamienia nie trzeba usuwać), dzielę na porcje i zamrażam. Rozmrażam wg potrzeby. Od czasu do czasu dodaję jakieś gotowane warzywka w charakterze wypelniaczy - na szczescie je lubi. Czasem nakladam na wolowinke troche masla, dziala baaardzo zachecajaco. Taki sposob zywienia szczerze polecam, choc nalezy uzupelniac go stosownymi preparatami witaminowymi, a jeszcze lepiej dobra sucha karma. Polecic moge purine (popularna!), z lepszych animonda, iams, rc, hill's.

Zywienie whiskasem/kitekatem moze (w 90%) odbic sie na zdrowiu zwierzecia - nawet, jesli wyglada na okaz zdrowia, narzady wewnetrzne moga ulec uszkodzeniu. Pomijając fakt, że karmy takie mają kilkakrotnie mniej ważnych składników, zastępują białko zwierzęce (koty to mięsożercy w koncu...) soja, etc. Moga sie takze odbic na samopoczuciu kota i sprawic, ze zrobi sie, hmmm, leniwy, niestety. :? Dodatkowa "ciekawostka" jest fakt, ze w mokrej karmie "z dolnej polki" - jest "do 4% miesa"; w lepszych - animonda - nawet 90%

W ramach edukacyjnych polecam wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57 ... ht=whiskas .
Ostatnio edytowano Wto gru 23, 2003 16:04 przez Kiara, łącznie edytowano 1 raz
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 23, 2003 16:00

WIELKIE DZIĘKI

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Wto gru 23, 2003 16:05

Chodzi o zdrowie kotucha :D Prznajmnie purinke powinniscie miec w sklepie 8)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 23, 2003 18:47

ale czy właściciele tak dużej firmy jak Whiskas mogą pozwolić sobie na takie zaniedbanie dotyczące ich produktu? przecież akcja pt. "pełna miska dla schroniska" była organizowana właśnie przez Whiskas i Pediegrie?!

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Wto gru 23, 2003 18:58

A czy ktos tak naprawde interesuje sie tym, co jest w karmach whiska? :roll: Nie. Wygladaja i pachna ladnie, kotom smakuja (ulepszacze czy wrecz uzalezniacze!)... I sa dobrze reklamowane. A tak naprawde to nie wiem, co maja podobne akcje jak "pelna miska..." do jakosci produktu. :? Poza tym wystarczy przejrzec sklad, a potem postawic puszke na ogniu i troche ja pogotowac. Zobaczysz co z niej zostanie - plyn i troche obrzydliwych odpadkow :?
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 23, 2003 20:36

może i masz rację

Pinky

 
Posty: 668
Od: Pt gru 05, 2003 19:32
Lokalizacja: Krk

Post » Wto gru 23, 2003 22:15

marnie z wyborem...
Moje koty jedza:
wolowine podgotowana
suche dla alergikow: Waltham (gromadnik+tapioka)
Trovet RRD
raz w tygodniu ryba (mintaj)
raz w tygodniu lub rzadziej watrobka cieleca
razw tygodniu Dermatozis LB Eukanuby (jedna na dwa koty)
co dwa dni saszetka Waltham Sensivity kaczka+ryz (jedna na dwa koty)
sluzy im bardzo
:D
Karolcia&Jowita&Jaga
Obrazek

kasia piet

 
Posty: 1132
Od: Sob cze 14, 2003 16:37
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto gru 23, 2003 23:08

zapomniałam o ukochanej rybie :)
Ewer&Lorka&Dred Obrazek

Ewer

 
Posty: 182
Od: Czw gru 26, 2002 23:10
Lokalizacja: Lodz

Post » Wto gru 23, 2003 23:39 inne

Po prostu "inne". Moje dostają Hillsa, którego uwielbiają. Puszki tylko wtedy, gdy nie mam czasu na przygotowanie mięsnych posiłków, rozmaite (Whiskas tylko z jagnięciną). Z mięska - drób parzony, wołowina, raz w tygodniu ryba(niezbyt często, bo ze względu na wysoką zawartośc fosforanów u starszych kotów zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia kamicy układu moczowego). Ser biały - czasem. Gotowane warzywa. Wieprzowina surowa - absolutnie nie, ponieważ w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zakażenia wirusem powodującym chorobę Aujeszky'ego (infekcja układu nerwowego o objawach zbliżonych do wścieklizny, tym gorsza, że nie ma przeciw niej szczepionki).
Czesława, Ryszard i mrhyde

Obrazek

mrhyde

Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Od: Pt gru 12, 2003 23:10
Lokalizacja: Alicante, ES

Post » Wto gru 23, 2003 23:43

ale czy właściciele tak dużej firmy jak Whiskas mogą pozwolić sobie na takie zaniedbanie dotyczące ich produktu? przecież akcja pt. "pełna miska dla schroniska" była organizowana właśnie przez Whiskas i Pediegrie?!



Kochana, firma ktora produkuje Whiskasa to gigant - Masterfoods. Oni nie zajmuja sie tylko jedzeniem dla zwierzat - maja bardzo duzo roznych galezi i wspolpracuja z wieloma firmami.
Tu nie ma mowy o jakichkolwiek zaniedbaniach !
Gdzies musza przeciez wlozyc te resztki, ktore zostaja po wytworzeniu produktow dla ludzi :roll: Odpady roslinne i zwierzece - rzeznicze i hodowlane.
Przeciez to musi sie oplacac ;)

W puszce Whiskasa masz 4% miesa okreslonego rodzaju a co z reszta ? Jak to ktos powiedzial : to moze byc wieprzowina, slonina albo smazone pajaki :lol:
Plus gora odpadow roslinnych, ktore sa kotu calkowicie niepotrzebne ;)

Potem barwia karme zeby podobala sie ludziom , robia piekna reklame "Twoj kot kupowlaby Whiskas" i kasa sie sypie ;)

A jak karma zniszczy kotu wnetrznosci, to wet przepisuje "specjalistyczne" , dietetyczne papu - najczesciej wytwarzane przez tego samego producenta :lol:
Wet tez musi sobie zarobic ;)
I kolo sie zamyka...

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro gru 24, 2003 8:09

RC, wołowinka , gotowany kurczak- i co ukradnie ze stolu :wink:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro gru 24, 2003 10:20

Batka pisze:RC, wołowinka , gotowany kurczak- i co ukradnie ze stolu :wink:

Złodziejaszka :wink:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro gru 24, 2003 14:29

ja karmię kotę Royal Caninem (nazywa się Persian 30 a może jakaś inna liczba) bo ma jakieś właściwości odkłczające

kociolubna

 
Posty: 111
Od: Pt sie 15, 2003 21:07
Lokalizacja: k-ów

Post » Śro gru 24, 2003 22:24

Ja chciałam tylko zauważyć, że specjalistycznego jedzenia nie musisz szukać po sklepach zoologicznych bo zazwyczaj można je kupić u weterynarza (przynajmniej u mnie tak jest i dotyczy to zarówno suchego jak i puszek). Zależy tylko jak cenowo to wygląda bo u mnie np. w zależności od karmy niektóre są tańsze u veta a niektóre w zoologicznych. W ostateczności możesz coś kupić w internetowych sklepach zoologicznych ale oczywiście dojdą koszty przesyłki :wink: . A co do karmienia to ja daję głównie domowe jedzonko uzupełniane dobrym suchym chociaż raz w tygodniu daję jej saszetkę whiskasa bo go uwielbia a ja stwierdziłam, że od jednej saszetki tygodniowo wielkich szkód chyba nie poniesie.
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 25, 2003 1:08

Moje kicie dostają głównie jedzonko domowe, oczywiście uprzednio oczyszczone z przypraw i innych dodatkow:))) Raz na jakiś czas kupuję Shebę. Unikam puszek, mam przykre wspomnienia. Poprzedni kot jadł głownie puszkowane zarcie i je na okrąglo zwracał, a gdy okazyjnie jadł coś innego, gładko przechodziło. No i oczywiście duuuuuuużo suchego, uwielbiają je:) A jak wędlinka, to nie byle jaka:)))
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości