Widziałam wczoraj najbardziej towarzyską koteczkę na świecie

.Kicia razem z braciszkiem została zabrana od matki przez mało rozsądnego chłopaka i przez ostatnie 3 tygodnie była niańczona przez ludzką mamę, która zaopiekowała się nią. Kicia ma około 5 - 6 tygodni, ale potrafi już sama jeść i korzysta z kuwetki. Ma białe futerko, szary, pręgowany płaszczyk z rudymi przebłyskami, różowy nosek i jeszcze granatowe ślepka. Położyłam ją sobie na dłoni, brzuniem do góry a ona wyciągała do mnie łapeczki,bawiła się moimi włosami, podgryzała mnie w palec i głośno mruczała.
Kicia szuka domku, w którym miałaby dużo miłości a kochający ją ludzie mieliby czas na zabawy i pieszczoty z kruszynką.
Osoby chętne proszone są o telefon do p.Elżbiety Marschał -839 - 34 - 07