Szarka jest ogólnie niezwykle czystą kicią, ale to, co dziś zrobiła, nawet mnie zaskoczyło. Sprzątaliśmy właśnie, więc na czas odkurzania łazienki jej kuweta została ustawiona na sedesie, wejściem na zewnątrz (ma zamykaną). Właśnie myłam wannę, kiedy Szarka weszła do łazienki, wskoczyła do kuwety, pogrzebała trochę w żwirku i zrobiła siusiu. Nie przeszkadzała jej w tym zmiana w ustawieniu kuwety, niewygodne wejście ani nawet ja kręcąca się po łazience. Dzielna czysta kicia
