zwłaszcza, ze takie miłe 
Deli pisze:Tango na tych zdjęciach z koloru bardzo przypomina Szarkę - też nie jest idealnie czarny, tylko raczej brunatny (czekoladowy?). Tak jest w rzeczywistości, czy to tylko efekt zdjęć?
jeszcze miesiąc temu był czekoladowy w prążki. Ale teraz, w przeciągu ostatniego tygodnia sierść bardzo mu się zmieniła - zgęstniała, prążki zniknęły, zrobił się bardziej czarny, lśniący. Nie wiem, jak to będzie dalej postepować, na razie ma 3 miesiące. Właściwie trudno mi ocenić, czy osiągnął pełną głębię czeri, czy też nie,bo nie widziałam dawno żadnego czarnego kota
Mam nadzieję, że będzie podobny do swojej babci - pięknej czarnej kocicy... tylko, że pewnie wyrośnie z niego kluseczka, a nie taki gibki, szczuplutki czarny kocur. 
Za to Grafit jest szczpły za dwóch, zupełnie jak mój TŻ - przy nim to ja czuję się kluseczką (czyli
Tango będzie jak ja
)
hihi ;
a, nie przepraszam. Przyjrzałam się. Tango ma jeszcze prążki, ale bardziej ciemnoszare niż czekoladowe. Ciekawe, co z tego wyjdzie
Tango 
