Cztery spotkane kociaki- mają dom

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 09, 2003 13:19

Podnoszę! Duzo kociaków szuka domku, ale może...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt paź 10, 2003 7:43

Wczoraj bylam znów u kociaków i rozmawiałam z panem, którego namawiałyśmy z Katy na wysterylizowanie jego kotki (opowieść w pierwszym poście). No i ....... wysterylizował ją :dance: :dance2:
Powiedział, że przestraszył się naszych wiadomości, że kotka może do końca życia rodzić małe. No i dostał od nas ulotki. Był w lecznicy, którą mu poleciłam, kotkę wysterylizował już jakieś kilka dni temu (już wiem czemu jej nie widywałam), był z nią dwa razy na antybiotyku a dziś ma zdjęcie szwów.
Katy - to nasz mały sukces :dance:

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt paź 10, 2003 7:51

Naprawdę :?: No, ale super :!: :mrgreen:
Bardzo sie cieszę :mrgreen:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt paź 10, 2003 8:17

WOW - super :dance: :dance2:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Pt paź 10, 2003 8:21

Wczoraj nie widziałam czarnej koteczki. Mam nadzieję, że tylko poszła się gdzieś powłóczyć, a nie zniknęła na stałe, skoro po weekendzie ma całkiem poważną szansę na domek.
Dwie biało-srebrne siostrzyczki usilnie mnie zaczepiały i usiłowały się wspiąć po moich nagach :twisted: . Bolało. Są słodkie, piękne i mają zimowe futerka. Trzykolorowa jest chyba bardziej łobuziarska, a dwukolorowa to spokojniejsza panienka.
Na brązowego chłopca pan woła "Żółty" :lol: bo ma taki żółtawo rudawy brzuszek i pierś :) kocurek jest ulubieńcem pana i skoro to kocurek to może zostać :D . tzn pan powiedział, że jeżeli ktoś go będzie chciał to może iść do nowego domku, ale jak nikt, to jak najbardziej może zostać. Także zostawiam sprawę własnemu losowi.

Suma sumarum domu nadal na 100% szukaja dwie siostrzyczki (czarna może ma). O trikolorkę miałam wczoraj telefon od pewnej pani, mam wysłać zdjęcia jej synowi. Nie wiem co z tygo wyjdzie. Do pani mam pewne "ale" i teraz jeszcze muszę się przekonać czy ten syn jest reformowalny.

:ok: za dobre domki.

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt paź 10, 2003 8:34

:ok: :ok:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 13, 2003 9:03

No i muszę zakończyć już całą akcję.

:arrow: Trójkolorowa koteczka poszła do nowego domu w piątek. Jacyś ludzie sami zgłosili się do państwa, u których były maluchy i ją wzięli.
:arrow: Brązowy kocurek zostaje u tych państwa :)
:arrow: Srebrno białą kotkę wzięła para studentów. Prześwietliłam ich dokładnie i są w porządku, a nawet lepiej :). Są wprawdzie młodzi, ale odpowiedzialni. Są z Ciechanowa, ale mieszkanie w W-wie jest jednego z nich (albo rodziców), w każdym bądź razie nie wynajmowane. Nowiutkie, ładniutkie na Kabatach - byłam widziałam. Kot będzie karmiony najlepszą karmą, bo na kocie nie można oszczędzać :D no i oczywiście wysterylizują pannę. W domu w Ciechanowie mają koty i tu im brakowało zwierzaka. Na forum też się pojawią :) - na razie może nieregularnie, ale jak kupią własny komputer to na stałe.
:arrow: Czarna koteczka niestety zniknęła i się nie pojawiła :( Może wróciła tam skąd przyszła. Dziś ma do mnie dzwonić pani, która miała ją wziąść i mam dla niej trzy telefony znalezione na forum do osób z czarnymi kotkami na wydaniu to jej podam. Może inna czarnulka znajdzie dom.

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 40 gości