Chyba pora na odjajczenie F&K !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 11, 2003 0:02

a nie prościej gdyby koty zostały w domu, a Wy ... :lol: :wink:
może poszaleją i im przejdzie, ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby nikt się nie musiał wyprowadzać, a wszyscy żyli dlugo i szczęśliwie :ok:
Obrazek Obrazek
Delen & Leo & coolor

coolor

 
Posty: 462
Od: Pon gru 16, 2002 14:33
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 11, 2003 0:04

coolor pisze:a nie prościej gdyby koty zostały w domu, a Wy ... :lol: :wink:
może poszaleją i im przejdzie, ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby nikt się nie musiał wyprowadzać, a wszyscy żyli dlugo i szczęśliwie :ok:

Oj, będa potrzebne :lol: Mam nadzieje, ze nie myslicie,m ze jestem okrutna, tak jak moja tesciowa mysli (dajac jednoczesnie whiskasa mimo moich usilnych i daremnych próśb aby tego nie robiła, bo szkodzi kotu) :?
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob paź 11, 2003 9:14

alahari, ja myślę, że po kastracji i jak się zrobi zimno i zimowo - kociaki, które w międzyczasie cały czas dorastają - trochę się uspokoją... Moje oba zazwyczaj śpią grzecznie do budzika - a jak nie to idą szaleć do drugiego pokoju. Ale to wcale nie stało się zaraz po kastracji Budynia - bo zaraz potem pojawiła się BluMka i szalały we dwójkę... To się zaczęlo, jak się zrobiła prawdziwa zima, z długimi wieczorami i porankami ciemnymi, ze śniegiem i zimnem...i wtedy się koty wyciszyły. Teraz w ciągu dnia szaleją, ale w nocy na ogół śpią z nami...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Sob paź 11, 2003 11:34

AnnaP.P. pisze:a jak nie to idą szaleć do drugiego pokoju. ...

No tak, moje zazwyczaj szaleja w drugim pokoju/przedpokoju i kuchni, bo sypialnia jest zaknieta. Ale u nas strasznie sie niosa wszelkie stuki, wycia, to bardzo akustyczne mieszkanie- również ze względu na brak drzwi w w/w pomieszczeniach (tylko sypielnie i łaziena/wc mają)....

Ale dziekuje za słowa otuchy- miło bedzie siedzieć w te zimowe wieczory z kotem na kolanach :wink:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Sob paź 11, 2003 12:03

Alahari 8O Piwnica?
No to rzeczywiscie Ci musieli dopiec 8O
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob paź 11, 2003 16:27

Oj tak :crying:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 35 gości