Co myślicie o Shebie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 22, 2003 13:32 Co myślicie o Shebie?

Moje koty się nią zajadają, ale wolę się upewnić, czy nikt nic nieprzyjemnego na jej temat nie słyszał...

abeille

 
Posty: 59
Od: Nie sie 03, 2003 19:43
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 22, 2003 14:10

o tej akurat nie słyszałam nic złego, moja też lubi powcinać od czasu do czasu.

zołta

 
Posty: 820
Od: Pon wrz 22, 2003 10:04
Lokalizacja: Warszawa-Łódź

Post » Pon wrz 22, 2003 14:43

Sheba to dobra karma.
Axel też ją czasem zajada :)

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon wrz 22, 2003 14:54

Sheba akurat smakuje noszym motom - mówię o suchy. Zajadają się aż mi się uszka trzęsą, ale tylko w mniejszych ilościach. I tak nic nie jest lepsze od RC, wg. moich kotów :)
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pon wrz 22, 2003 15:16

A ja widziałam tylko w takich maluteńkich opakowaniach(100g chyba) suchą shebę, czy jest taka np. po 400g?

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon wrz 22, 2003 16:33

Te krokieciki Sheby w wąskich, małych opakowaniach nasze dwa monstra wsuwają aż im się uszy trzęsą. Wszystkie cztery smaki doskonale robią za 'łakocie'.
Our survey of households in seven U. S. regions demonstrated that few citizens have bothered to equip themselves with fireproof suits and extinguishers to deal with volcanic upheaval, solar flares, or the Lord's purifying flame.

TŻ Oberhexe

 
Posty: 4107
Od: Nie kwi 13, 2003 0:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 22, 2003 18:30

Moje jedza Shebe mokra. Na zmiane z mieskiem.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87921
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon wrz 22, 2003 18:36

Moje jedza Shebe mokra (tunczyk to przysmak dla Olki), a suche krokieciki Olka je jako przyciagniecie do miski. Wrzucam je do mieska, puchy, czegokolwiek mokrego i wtedy polize i normalnie je.
Jednak przyznam sie, ze przestawiam powoli moje koty na miesko i widze, ze Pinky da sie juz przekonac do swiezego mieska. Z Olka musze jeszcze popracowac, dla niej suche to swietosc. Ogolnie chyba Sheba nie jest zla :)
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 22, 2003 20:56

Moje Sheby nie bardzo :? To znaczy oczywiscie krowki, bo Daisy mokrego nie tyka. Polska Sheba jest dobra przed glodowka, bo koty malo jedza. Niemiecka wchodzi znacznie lepiej.

Ale i tak ciamkanie prawdziwe jest tylko przy Animondzie dla kociakow. Friskies maly znika szybko, ale juz bez ciamkania :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 22, 2003 21:11

Kitce całkiem dobrze wchodzi Sheba w postaci kawałków mięsa (?) w sosie. Pasztety, tak polskie jak niemieckie, niestety "nie idą".

Hana

 
Posty: 10882
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon wrz 22, 2003 21:45

ja mówiłam o suchym. Dokładnie o tych małych kwadracikach w wąskich opakowaniach. Dostałam kilka takich przy okazji robienia zakupów dla kociaków, dałam, spróbowaly i im posmakowało. Wszystkie smaki, oczywiście :)
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pon wrz 22, 2003 22:48

Moim Sheba w sosach smakuje, ale juz im nie daje. Za taka cene za malo jest w niej miesa - 4% :roll: Wole dolozyc z 10centow i kupic puszeczke Miamor - ma z 6 rodzajow np 85%Tunczyka i 15% Kalmarow :lol:
Suchej Sheby nie probowalam.

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 43 gości