

kamien spadl mi z serca. dzisiaj w pracy az sie moich studentow wypytywalam, czy ktos przypadkiem nie bedzie jechal do warszawy w najblizszych dniach

ja po Lestata przyjade gdziekolwiek, tylko podaj mi prosze, jak tam na Falata dojechac, bo nie mam pojecia. moge tez wczesniej podrzucic transporterek, zeby nie brac od Katy, bo potem bedzie znowu problem z oddaniem.
naprawde dziekuje wam z calego serca


