Nie wypszczajcie mnie z domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 06, 2003 15:29

hymmm ja mialabym wolne miejsce dla kota-u tesciow..ale to raczej dla kota ktory zylby na dworze( tesciowie nie sa do przekabacenia w tej kwestii) i w towarzystwie psa. najlepiej trikolor...z wieksza przewaga bialego...tesciu ma abzla na tym punkcie...8letnia kotka ktora zgnela ulubienica jego wlasnei taka byla...od tej pory chce mi podiwanic z domu zabe :twisted: ...tylko cholercia bytom to daleko :? i lepiej wg. mnie zeby kot mial bezpieczny domek...a nei podworko...no ale to moje widzimisie :(
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro sie 06, 2003 15:42 :)

Moi rodzice wydzielili mi teren, po którym mogę się przemieszczać =] Raz poszłam do piwnicy po rower, a wróciłam z dwutygodniowym kotkiem, którego trzeba było karmić butelką. Pan w piwnicy powiedział mi, że matka zostawiła tego kociaka... Rok temu poszłam na bazar po warzywa i wróciłam z miesięcznym kociakiem, którego jakiś prostak wyrzucił z samochodu. To już inna historia, ale psa też mam znajdę :)

abeille

 
Posty: 59
Od: Nie sie 03, 2003 19:43
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sie 06, 2003 15:48

ipsi pisze:hymmm ja mialabym wolne miejsce dla kota-u tesciow..ale to raczej dla kota ktory zylby na dworze( tesciowie nie sa do przekabacenia w tej kwestii) i w towarzystwie psa. najlepiej trikolor...z wieksza przewaga bialego...tesciu ma abzla na tym punkcie...8letnia kotka ktora zgnela ulubienica jego wlasnei taka byla...od tej pory chce mi podiwanic z domu zabe :twisted: ...tylko cholercia bytom to daleko :? i lepiej wg. mnie zeby kot mial bezpieczny domek...a nei podworko...no ale to moje widzimisie :(


Ipsi a nie daloby sie ich przekabacic na czarnucha lub burasa? mam 4 ro zdesoperowanych kociat w tej chwlili, ktore potrzebuja jakiegokolwiek domu 8O

dowioze 8O
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro sie 06, 2003 16:31

pogadam z bocianem...ale trikolor taki jak zaba bylby luksss.
a koty jak duze?dadza sie do duzego psa przyzwyczaic?
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro sie 06, 2003 16:32

sa malutkie- 8-10 tyg i dadza sie do wszystkiego przyzwyczaic
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro sie 06, 2003 16:35

juz pisze na priva coby tutaj zametu nei robic
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro sie 06, 2003 16:39

Ipsi - byłabym za tym żeby na podwórku zamieszkał kociak, który w tym "wylewie" kociąt ma najmniejsze szanse na dom.
Już dziś chowałam te dwa pulpety do drugiego pokoju, bo pani miała przyjść po Małgosię. Jakby zobaczyła pulpety to Małgosia nie znalazłaby dziś domu. Zresztą - prawie tak by było, bo pani się zapatrzyła na rudaska. No ale rudasek chory jeszcze. A zależy mi, by najpierw oddać te, które już wyrosły trochę - ciągle rosną i rosną, a ludzie najchętniej biorą najmniejsze.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro sie 06, 2003 16:44 Re: Nie wypszczajcie mnie z domu!!!

ryśka pisze:Czy ja jestem już <ikonka stukająca palcem poi głowie>?

Spokojnie Ryśku - najpóźniej na Gwiazdkę kupimy Ci nowy kaftan bezpieczeństwa :D :wink:

Na Twoim miejscu najpewniej też bym je wziął... :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 06, 2003 16:46

no wiem ze drobnica jest najsliczniejsza :roll: ja uwazam ze duze koty sa tak samo dobre do adopcji...no ale tesciom chodzi o to aby pies zaakceptowal kota..a kot psa...z malymi sa wieksze szanse...
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro sie 06, 2003 17:28

Rysiu :1luvu:
Szkoda, że ja nie mam domku dla Twoich kotków... Wszyscy znajomi to albo psiarze nie przepadający za kotami, albo osoby nieodpowiedzialne...

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: KotSib i 90 gości