Czarnuch zdrowieje! Pytanie o diete.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 03, 2003 23:03

Raczej nie Ofelio. Kot ma apetyt, twarde kupki robi, jest żywy, ładne ma dziąsełka i ząbki.

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2003 14:03

Czarnuch ma się dobrze! Je, dzisiaj rano zrobił rajd po mieszkaniu babci i chciał wskoczyć na kanapę, na której zawsze z dziadziusiem siedzieli. Tylko mu się nie udało... Chyba go jeszcze ten brzuszek boli...

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2003 14:09

:ok: ale kwarantana lepiej niech jeszcze potrwa :wink:

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro cze 04, 2003 14:19

Kwarantanna trwa. On mieszka u babci, a to jest zupełnie inny dom. Ja mieszkam jakieś 20 m od babci. Babciny Rudziak chwilowo zimuję u nas. Pierzę się sypie, bo oni się z Pitem nie lubią... :?

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2003 14:47

Ale jest wśród swoich -to najważniejsze. Poznaje miejsca, sprzęty, zapachy, głosy (chociaż pewnie dziwi się, że o Jedną Osobę jest mniej...).
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2003 15:42

Myślę dalej. Może to wodobrzusze to od tego, że długo nic nie jadł? Tak jak dzieci z Afryki, na skutek odbiałczenia, pojawia im się płyn w otrzewnej...

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 04, 2003 15:45

Trudno orzec, Kociamu. Może chodzić też o kłopoty z krążeniem, jakieś zmiany w jamie brzusznej... Więcej powinno być wiadomo po badaniach krwi. Ale jego obecna kondycja zdaje się dobrze wróżyć :ok:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 04, 2003 15:46

Ale przecież pisałaś, że mu żółte robale wystają z tyłka, i że taki wzdęty brzuszek to od robali; może jeszcze nie wyszły?(Pisałaś, że w qupie nie było). Trzeba go obserwować...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 05, 2003 15:19

Dzisiaj przyjeżdża wet. Da lekarstwa i witaminki. koci ma się dobrze :D Wczorej wzięłam go na dworek, pociekał po trawniku i chciał uciekac do sadu, bo tam Rudzielca zobaczył.
Jakie to jest chudziutkie!~Można się na nim anatomi uczyć! Ale płyn nadal się zbiera. I będzie się zbierał, aż do zregenerowania się organizmu.
W weekend odsączamy znowu i pobieranie krwi zrobią.

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2003 7:23

Trzymam kciuki !!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob cze 07, 2003 8:27

Odsączanie płynu z poniedziałek :D
Tylko martwi mnie powiększona wątroba... Ala jakis kant czy coś ma ostre :?

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 30, 2003 23:26

CO NOWEGO!

Długo nic o Czarnuchu nie wspominałam, nic się w sumie nie działo. Leczenie, leczenie, leczenie...
Płyn miał odsączany trzy razy. Ostatnio gdzieś około 3 lipca. Po ostatnim odsączaniu brzuch się powiększał, ale przestał i płyn zaczął się wchłaniać. Obecnie kot wygląda tak :arrow: )( Biega, jest żywotny. Ostatnio nawet wdaje się w bójki z Rudziakiem. MIał powiększoną wątrobę. Teraz juz nie... Kiedy płynu dużo bylo, pojawiały się także problemy z krążeniem. Teraz kota jest już prawie całkiem zdrowa.
Miał dietę niskobiałkową. Teraz, jak płynu już nie ma, musi przybrać na wadze. Chudziutkie to takie! Jak myślicie, co mu podawać?
Mój wet nie ma zabardzo praktyki w żywieniu zwierząt, pozatym wyjechał na urlop...
Je mięsko, dużo sera. Najbardziej zadziwia mnie jego miłośc do gotowanych ziemniaków 8O
Czym jeszcz emożna kocią dietę urozmaicić?

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 31, 2003 1:18

Jedzenie dla kociat (do 4 miesiaca) jest wysokokaloryczne, zalecane rowniez dla kotek w ciazy... moze po tym przytyje?

Wlasnie ciekawe ze i u kotow i u ludzi jest taka zaleznosc : MASA diet przeroznego rodzaju na schudniecie... a minimalna ilosc diet/pomyslow na przytycie (kulturysci tylko jakies maja, u kotow ? nie wiem... ).

A i ja chetnie bym przytyl jeszcze pare kg :roll: :?

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 31, 2003 11:13

Tak sobie myślę, że chyba nie będe nic cudować. Niech je tak jak moi chłopcy. Z czasem nabierze ciałka.

kociamatka

 
Posty: 13328
Od: Śro mar 20, 2002 13:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, kasiek1510, Ksz i 52 gości