Szczepienia przeciwko białaczce

[kinus]

Alina
ja bede szczepic male na poczatku lipca, wiec jeszcze ponad poltora tygodnia. Moje mlodsze pochodzi z hodowli, gdzie sie bada (podobno) na przeciwciala cala hodowle i zaden kot nie ma. W sumie Olke zaszczepilabym, bo powinna zniesc szcepionke dobrze. A o Pinky to sie boje tak czy tak. Delikatne stworzonko z niej.

[Nelly]

Jakoś tak obie akurat brałyśmy kociaki mniej więcej w równym czasie i z każdym coś troche nie tak było jak byśmy sobie życzyły
Ale wyrosna na piekne zrowe koty
Mój jest też delikatnego zdrowia (na razie w każdym razie, tak to wygląda ) daltego vet po obecnym leczeniu "bierze się za podnoszenie odporności" kota.
O rzadnych szczepieniach na razie nie ma mowy. A co do białaczki... jeszcze się zastanowię. Raczej nie. Tetsy zrobię natomiast dla świętego spokoju, a szczepienie ? chyba, że los tak by się ułożył, że byłoby ono bardzo wskazane.

[kinus]

Dr Piotr wlasnie Pinky podnosil odpornosc, dostala dwa zastrzyki, dlatego mimo, ze minal miesiac od pierwszego szczepienia, poczekamy jeszcze dwa tygodnie na powtorke. No jakos sie nam trafily deikatne stworzenia
Zdrowia dla Maurycego zycze

[Tab]

A tak apropo wscieklizny, nigdzie w ksiazkach o chorobach kocich w ktorych pisza o grozbie wscieklizny nie podaja jakie sa objawy zarazaonego kotka ta choroba. Czy mozecie je podac ?

[Candy]

A tak apropo wscieklizny, nigdzie w ksiazkach o chorobach kocich w ktorych pisza o grozbie wscieklizny nie podaja jakie sa objawy zarazaonego kotka ta choroba. Czy mozecie je podac ?

Wyróżnia się dwie zasadnicze formy objawów:
forma "cicha" i forma "szału".Ta druga jest bardziej rozpowszechniona.Objawy sa uzależnione od zaatakowanych obszarów mózgu.
Forma cicha-zaburzenia ruchu,postępujące porażenia,prowadzące do śmierci,zwierzę pozbawione jest sił witalnych.
Forma szału- występują gwałtowne ataki,podczas których zwierzę kąsa wszystko,co znajduje się w jego otoczeniu.
Objawy wścieklizny:trudności w pobieraniu pokarmu i połykaniu,piana na wargach,drgawki,ataki wściekłości,zataczanie się.
Nie ma mozliwosci leczenia:(

[Nelly]

Kinus
To jest fragment odpowiedzi którą otrzymałam z Vetservisu (mail) na pytanie o częstość szczepienia przeciw białaczce.(chciałam sprawdzic gdzie się da i kto jak uważa).
U veta był TZ i zapomniałam go poprosić o to pytanie (konkretnie, dokładne wytłumaczenie dlaczego mówił, że szczepimy raz. Będę w poniedziałek u niego . Ale i tak na podstawie tego co pisze poniżej można decydować się na tak lub nie. Tak myśę.
Ja sama jeszcze nie wiem, bo nie wiem "jakiego rodzaju" będzie mój kot.(kastrat czy nie)

---------------
Moim zdaniem szczepienie na białaczkę wykonuje się tylko u kotów zagrożonych tą chorobą. Pozostałych (np. domowych, niewychodzących, nie będących w hodowli itp.) nie warto w ogóle szczepić.
Odporność po szczepieniu przeciwko białaczce trwa około roku, dlatego u kotów zagrożonych poleca się powtarzanie jej. Większość kotów powyżej 2 roku życia rozwija w sobie naturalną odporność przeciwko tej chorobie, niezależnie od tego czy były szczepione czy nie. Pewnie to miał na myśli Pani lekarz zalecając szczepienie tylko raz w życiu.
Jednak przy poważnych zagrożeniach tą chorobą (kot wychodzący, hodowlany, wystawowy) osobiście polecam szczepienie co roku.

Z poważaniem
lek.wet. Małgorzata Wojtasiak

---------