Beata pisze:Moje uwielbiaja siedziec w szafie, szczegolnie na swiezo wypranych recznikach. Krzys nauczyl sie odsuwac drzwi i wchodza oboje i moszcza sie na roznych wysokosciach. Skutek jest taki, ze wszystkie ubrania MAM WE WLOSACH i reczniki tez. Ubrania latwo odkocic ale z recznikami problem, bo wycieram twarz w taki czysty, swiezo wziety z szafy reczniczek i co? I cala jestem w klakach![]()
No przecież to są czyste stworki, uwielbiają wysiadywać na czyściutkich, świeżo upranych posłankach. A że to akurat ręcznik do twarzy, to co je to obchodzi

