POTRZEBUJę POMOCY PRZY 8 KOTACH NA WOLI!!!

[Vinn]

Kochani potrzebna mi pomoc!
Opiekuję się kotami pewnej starszej pani mieszkającej na Woli ale samej jest mi ciężko bo dojeżdżam ze śródmieścia w dodatku jestem bardzo zajęta, bo piszę pracę magisterską i pracuję. Bardzo byłabym wdzięczna za dobrą duszę co pomogłaby mi. Kotów jest tylko 8. Pomoc polegałaby na przyjściu i sprzątnięciu kuwet czasem jakieś niewielkie zakupy.
Potrzebuję kogoś na wymianę co drugi dzień. To naprawdę nie jest ciężka praca ale mi sama drogę w obie strony zajmuje 2 godziny.

Proszę o pomoc tak niewielką a tak znaczącą! Tel kontaktowy do mnie 607 198 729

Dziękuję z góry chętnym dobrym sercom!

[Modjeska]

Mam nadzieję, że już ktoś w tej sprawie zadzwonił.

[LimLim]

Przeniosę na KOTY.

[kasia.ch]

a konkretnie to w którym miejscu na woli?

[Vinn]

przy Deotymy, obok kościoła. Byłabyś zainteresowana?

Pozdrawiam

[Vinn]

Mam nadzieję, że już ktoś w tej sprawie zadzwonił.

Tak "Gosia_i_Marco" już mi pomaga ale przydałaby się jeszcze jedna osoba.

[Modjeska]

Ja odpadam bo jestem za daleko ale podrzucę. Może jeszcze się ktoś z Woli zgłosi. Trzymam kciuki.

[dorcia44]

Przepraszam ,nie moge ,odebrałam taty wyniki ,złe.Przepraszam.

[kasia.ch]

mieszkam niedaleko, niestety nie dysponuje duza iloscia wolnego czasu, ale w naglych przypadkach moglabym wpadac

[Vinn]

Bardzo dziękuję za zainteresowanie

[Vinn]

Może ktoś jeszcze chciałby pomóc? <robi słodkie oczka>

[Modjeska]

No i jak, zebrała się ekipa?

[Vinn]

:roll: No i jak, zebrała się ekipa?

Wygląda to tak:
Gosia zgłosiła się dosłownie w ekspresowym tempie za co gorąco jej dziękuję!!! Nie wyobrażam sobie teraz jak dawałam radę bez niej...
Potem zgłosiła się jeszcze jedna osoba ale sytuacja zmusiła ją do rezygnacji. Bardzo współczuję tej sytuacji i życzę szybkiej poprawy...
A teraz dostałam wiadomość od kasi, właśnie jesteśmy w trakcie omawiania szczegółów

Mogę więc powiedzieć, że jest cudownie!!!! Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie i zainteresowanie. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że są jeszcze ludzie co chcą bezinteresownie nieść pomoc innym ludziom i zwierzętom. Jak do tej pory to wszyscy się ze mnie nabijali i rzucali kąśliwe uwagi...