Kitka urlopowiczka

[Hana]

No to na łono wracam już jutro, a w niedzielę odbieram Kitkę ... o ile ona będzie chciała wrócić do mnie, bo zdaje się, że już nieźle się zaaklimatyzowała w gościach. Znajomi tylko ciut niewyspani, bo Kitka całą noc na zmianę ich udeptuje.

Znajomym chyba tak to się spodobało, że planują jakąś kocią podmianę: myślą, że jak przefarbują swoją kotke na czarno-biało, to ja nie się nie poznam i prawdziwą Kitkę u nich zostawię...

[Ofelia]

Ciekawe jak na Ciebie zareaguje. Ale skoro tak dobrze, ze czuje to chyba obrazy nie bedzie
Salma po naszym powrocie (tydzien) szalala przez pare dni z radosci

[Falka]

No - już ja widzę, jak ktos Kitkę podrabia
Takiego akrobartycznego wykroku nie da się podrobić

[Hana]

No, Kitka już w domu.
Jakoś zmieniła się trochę, zrobiła się bardziej towarzyska, miła i przylepna. "Podmiany kotów" nie było - na pewno - ale może ona tak zareagowała na przebywanie 10 dni w większym towarzystwie? Więcej ludziów, dodatkowe dwa koty, pies, i jak minęły jej stresy, to bardziej się zrobiła towarzyska??

[Mijo]

Hana to ty jej może towarzystwo może zafunduj to bedzie miala kolezanke lub kolege jak pańci nie ma w domu

[Daga]

Ja mysle, ze z Hana jak z Zuza bedzie
Prosze uprzejmie Kiteczke ode mnie po krawaciku pomyziac .

[Hana]

Hana to ty jej może towarzystwo może zafunduj to bedzie miala kolezanke lub kolege jak pańci nie ma w domu

Dziś ma za towarzystwo dwie muchy.

Prosze uprzejmie Kiteczke ode mnie po krawaciku pomyziac .

Oj lubi Kiteczka teraz myzianie po krawaciku, oj lubi...

[Padme]

Mara takie towarzystwo to by od razu kłap! i już. A Kitkę prosze uprzejmie za uszkami tez, i pod bródką.... ale dokładnie!

[Mijo]

To ją wydrap ode mnie.

[Daga]

Hana nic nie pisze, drapie pewnie pracowicie

[LimLim]

W końcu ma dziewczyna spore zaległości

[Hana]

Hana nic nie pisze, drapie pewnie pracowicie

Oj, zaraz biegnę drapać!!! Bo ja wciąż w pracy, a taki caaały pierwszy dzień po urlopie to stanowczo za długo!