nexgard combo

[tygrys16]

Hej. pewnie znowu zostanę zjechany od najgorszych opiekunów z możliwych, ale zaryzykuje i zapytam. Podałem trójce swoich kociaków(tzn. każdy ponad rok, więc już nie takie kociaki) nexgard combo i dwa incydenty. Nr1 po podaniu jeden z kotów dostał strasznego ślinotoku. Być może zlizał, ale wątpię, uważam że dobrze zaaplikowałem. Dzwoniłem do weta, mówił że czasem tak bywa, i w sumie nic się więcej nie działo złego. Incydent nr2. u jednego z kotów w miejscu podania jest praktycznie wypalona dziura. Wygląda to tak jakby ktoś go przypalił papierosem. Miał ktoś z was podobne problemy z tym środkiem?

[Chikita]

Masz koty zarobaczone /zapchlone ? Combo nie działa profilaktycznie, podając go na zapas możesz tylko zaszkodzić. Do profilaktyki stosuje się inne środki ochronne.
Ślinotok - kot mógł zlizać kropelkę. Problem ze skórą - reakcja alergiczna albo skórna. Pokazałabym dla veta i pilnowała aby kot nie drapał, bo może swędzieć.

[izka53]

Chikita, nexgard podaje się kotom wychodzacym, jest bardzo skuteczny, zwalcza nawet nicienie płucne.

tygrys16 - miałam kiedyś takiego agenta, który ślinił się przy każdym spot-onie, nawet po najzwyklejszym fiprexie. Jakaś forma nadwrazliwości - myślę, że ten brak sierści u drugiego, to coś podobnego. Niemniej następnym razem podaj coś innego - może stronghold plus lub advocate, ew. bravecto - ale przecież już kiedyś Ci to pisałam w innym wątku

[Chikita]

Izka podawałam swojej jak miałam inwazję pcheł i kilku vetów mi mówiło, że to nie jest coś na profilaktykę. Na leczenie tak, ale nie na zapas.
Z postu nie wynika czy został podany, bo został czy jest problem.

[izka53]

Twoja jest niewychodzaca, moje koty (teraz już tylko jedna) - tak. Kleszcze - kleszcze są wszędzie. Tygrys16 też ma wychodzace.

[tygrys16]

Masz koty zarobaczone /zapchlone ? Combo nie działa profilaktycznie, podając go na zapas możesz tylko zaszkodzić. Do profilaktyki stosuje się inne środki ochronne.
Ślinotok - kot mógł zlizać kropelkę. Problem ze skórą - reakcja alergiczna albo skórna.

Jedna kotka ma APZS, ale ona akurat nie miała żadnych niepożądanych objawów. I szczerze mówiąc, raz chciałem zaoszczędzić i zobaczyć co będzie, więc podałem jej Fiprex. I tak zaoszczędziłem, że po 2 tygodniach wydrapała sobie futro i wróciłem do punktu wyjścia. Tak zaoszczędziłem, że zamiast wydać na Nexgard który bardzo dobrze ją chronił, to wydałem 10 na Fiprex + 150 na zastrzyki (steryd i antybiotyk). Nie będę nawet wspominał, że producent Fipexu informuje że ten środek na pchły działa 60 dni, co nawet wet był w szoku że tak kłamią.

pilnowała aby kot nie drapał, bo może swędzieć.

Aż jestem ciekaw dziewczyno jak byś to zrobiła Przecież w pełni zdrowy kot się drapie sto razy dziennie.

Co do pozostałej dwójki, tak jak pisała izka53, są wychodzące. Nie są oczywiście zapchlone/ czy zarobaczone, ale z racje że odrobaczane były ponad 3 miechy temu, zdecydowałm się właśnie na Nexgard, no i to właśnie u nich takie nieprzyjemne objawy. Ale wszystko jest ok, nie licząc że Dyzio ma cały czas ślad jak po zgaszonym pecie. Nie wygląda to ładnie, a to już z tydzień od podania. https://prnt.sc/rUbGsgYcDEtI

tygrys16 - miałam kiedyś takiego agenta, który ślinił się przy każdym spot-onie, nawet po najzwyklejszym fiprexie. Jakaś forma nadwrazliwości - myślę, że ten brak sierści u drugiego, to coś podobnego. Niemniej następnym razem podaj coś innego - może stronghold plus lub advocate, ew. bravecto - ale przecież już kiedyś Ci to pisałam w innym wątku

Ale to pewnie pytałem tylko o tą kotkę co się drapała.

[Chikita]

Akurat moja - niewychodząca drapie się bardzo mało żeby nie powiedzieć w ogóle. Ale wychodzące i niewychodzące to dwa różne światy. Dla kota „pierdzacego” w sofę dałabym to w ostateczności.
Jest taki żel Chenidine ziołowy, zwierzęcy do kupienia w lecznicach. Stosowałam u swojej, a raczej próbowałam, ale jest skuteczny. Stosuje na sobie, bo szkoda wyrzucić i rewelacyjnie zabezpiecza i przyspiesza gojenie, a intensywny zapach mentolu działa kojąco na moje zatkane zatoki. Tylko jak to żel - jest zimny, a mentol daje odczucie chłodu jeszcze większe.

[lazzy]

U mnie 4 dorosłe koty, wszystkie wychodzące (jestem przeciwnikiem, niestety nie mieszkam aktualnie u siebie, a dom jest całe lato otwarty, jedyne pocieszenie, że wszelkie drogi są daleko...).
Z tych 4, dwa koty nie mają żadnych problemów, a u pozostałych które w międzyczasie się przyplątały, prawdopodobnie była alergia na odchody pcheł ( przypuszczenie wetki, nie były robione żadne testy, oba koty miały ranki na skórze i bardzo się drapały). Pierwsze środki, które dostały (już nie pamiętam jakie) nie pomagały.
Potem, po konsultacjach, zmieniliśmy na nextgarda, i od ponad 2 lat żaden z kotów nie ma żadnych problemów.
Tylko trzeba uważać żeby dobrze podać i potem z pół godziny pilnować, żeby kot się nie mył (albo nie lizał innego kota).