Kot z pęcherzem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 07, 2025 8:26 Kot z pęcherzem

Cześć.

Potrzebuję porady odnośnie mojej 10-letniej kotki. Od zawsze jest lękliwa, boi się hałasów, nowych ludzi, lubi uciekać w swoje bezpieczne miejsce pod łóżkiem, ale na co dzień zazwyczaj było w porządku. Jedyne, co powodowało u niej większy stres, to kiedy ja i partner wyjeżdżamy. Pod naszą nieobecność jest u nas w domu mój tata, którego oba koty dobrze znają i lubią.

Jakiś czas temu zauważyłam, że Neli zdarza się posikiwać poza kuwetą, kiedy jesteśmy na wyjeździe lub bezpośrednio po naszym powrocie. W związku z tym już na kilka dni przed wyjazdem (a później w trakcie) dostawała KalmVet. Jeśli to nie pomagało, i ze stresu nabawiała się zapalenia pęcherza, to dostawaliśmy od weta Onsior i to załatwiało sprawę.

No właśnie, ale teraz jest inaczej. Wyjechaliśmy tydzień temu w czwartek, wróciliśmy w niedzielę. Od tamtej pory Nela sika wszędzie, tylko nie do kuwety. Niestety codziennie też zostawia za sobą kropelki moczu, czasem podbarwione krwią. W ciągu tego tygodnia byliśmy u weta 3 razy, miała USG, badania krwi, badania moczu - poza podwyższonym pH moczu wszystko jest ok. Od poniedziałku przyjmuje Onsior, od 2 dni Urometin. Nasza wet uważa jednak, że głównym czynnikiem jest tutaj stres, więc od 4 dni dostaje też KalmVet 1x dziennie, Gabapentynę 1/3 kapsułki 2x dziennie, Cystaid 2x dziennie, do tego Feliway w sprayu.

Niestety, jedyna poprawa jest taka, że czasem wejdzie do kuwety zostawić kilka kropelek. Poza tym cały czas sika gdzie popadnie. Przyznam, że pierwszy raz mam taką sytuację, że leki po prostu nie dają rezultatu i jestem bezradna.

Co robić? Czekać jeszcze na poprawę? Skonsultować się z innym wetem? Z góry wielkie dzięki za wszystkie wskazówki
Obrazek
Obrazek
Obrazek

mandala20

Avatar użytkownika
 
Posty: 629
Od: Pon wrz 22, 2014 15:41

Post » Sob cze 07, 2025 11:05 Re: Kot z pęcherzem

U mnie przy zapaleniu pęcherza zawsze pomagało dostawienie trzeciej kuwety którą zabierałam kiedy kota zaczynała wracać do swoich stałych.

Chikita

 
Posty: 7394
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Sob cze 07, 2025 12:28 Re: Kot z pęcherzem

U mnie przede wszystkim furagina pomaga + miękki żwirek jak piasek, zapewnienie kotce spokoju od kolegów w kuwecie, dopajanie i zakwaszanie moczu. Tu widzę, że kotka furaginy nie dostaje. Jest bez recepty w aptece, spytaj weta i zacznij dawać, zanim stan zapalny się rozprzestrzeni.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15183
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob cze 07, 2025 13:06 Re: Kot z pęcherzem

furagina pomaga wyłącznie w zapaleniu bakteryjnym, używanie jej przy zapaleniu idiopatycznym, jeśli mocz jest "czysty" nie ma sensu.
Generalnie przy zapaleniu na tle stresowym nie ma leczenia . Zapalenie mija samo, p
o ustapieniu sytuacji stresogennej. Ale bardzo ważne jest zaopatrzenie przeciwbólowe kota - tu nic nie widzę. Stosuje się opioidy (bupaq czyli buprenorfina), fentanyl i poczciwą nospę rozkurczowo. Zapalenie BAAARDZO boli. Jeśli kot skojarzy ból z załatwianiem się w kuwecie, to będzie jej unikał, nawet jeśli dolegliwości miną. Podaje się - w porozumieniu z wetem - urinovet, który zawiera glukozaminę. Ona bardzo pomaga w gojeniu się podraznionego nabłonka wyścielajacego pecherz.
Podawanie Kalma czy gaby teraz mija się z celem, bo stresor ustąpił.

U nas, w pewnym momencie, została wprowadzona amitriptilina. Tyle, ze do tego potrzebny jest "kumaty" wet aby kota wyciszyć a nie przyćpać. Myszka miała ami przez 6 tygodni. I ta kuracja w sumie zakończyła trwające kilka lat nawracające zapalenia.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16418
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 15 gości