Pytanie: Zentonil- dostępność - str.5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 28, 2020 16:08 Re: szukam filmiku na miau: koń i stado krów-str.4

fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24660
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie cze 28, 2020 16:21 Re: szukam filmiku na miau: koń i stado krów-str.4

Bardzo dziękuję ana :)
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 28, 2020 17:11 Re: szukam filmiku na miau: koń i stado krów-str.4

Nie ma za co. Cudne zwierzaki. :mrgreen:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24660
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro kwi 13, 2022 12:22 Re: szukam filmiku na miau: koń i stado krów-str.4

Mojej kotce prawie 17 letniej zostały 3 zęby- dwa górne kły i jeden siekacz też na górze. Zauważyłam, że ten siekacz się rusza. Czy jest opcja, że sam wyleci? Czy też weterynarz powinien go usunąć - a jeśli tak to czy musi to być zrobione w narkozie?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 13, 2022 13:18 Re: Pytanie: chwiejący się siekacz u starszego kota - str.5

Lepiej usunąć, bo kota taki ząb boli. Siekacz jest malutki i nie trzeba do niego narkozy, wystarczy lekkie znieczulenie miejscowe, np. odpowiednią maścią.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24660
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie lip 03, 2022 15:22 Re: Pytanie: chwiejący się siekacz u starszego kota - str.5

Kotka nie pozwala na żadne manewry w obrębie zęba, a że ma chore serduszko, boimy się zbyt bardzo ją przymuszać.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 03, 2022 15:28 Re: Pytanie: chwiejący się siekacz u starszego kota - str.5

Czy zdarzyło się Wam widzieć, żeby kot sikał w kuwecie z tyłkiem nieprzyciśniętym do żwirku, tylko w górze i z głową pochyloną do przodu, poniżej rantu kuwety?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 03, 2022 20:50 Re: Pytanie: chwiejący się siekacz u starszego kota - str.5

fili pisze:Kotka nie pozwala na żadne manewry w obrębie zęba, a że ma chore serduszko, boimy się zbyt bardzo ją przymuszać.

Ostatnio wetka usunęła takiego ruszającego się siekacza mojej kotce na żywca. Trwało to może 10 sekund. A co do sikania z tyłkiem w górze, to tak, widziałam. Moja nieżyjąca już Zuzka od czasu do czasu starała się nalać jak najwyżej, potrząsając przy tym kuperkiem. A zaczęło się odkąd sąsiadka z parteru wzięła kota, którego wypuszczała na zewnątrz. Jak go Zuzka zobaczyła plączącego się po okolicy, albo leżącego na balkonie, to czasem (nie za każdym razem, ale dosyć często) robiła takie wygibasy jakby znaczyła teren. Notorycznie oblewała nam pralkę, przy której stała kuweta. Nie pamiętam tylko jak trzymała głowę podczas takiego siusiania.

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 03, 2022 21:27 Re: Pytanie: sikanie z pochyloną głową - str.5

A czym wetka złapała tego siekacza?
To co robi moja kotka to nie jest znaczenie, ona wchodzi do kuwety i przyjmuje taką dziwną pozycję, podejrzewam że coś ją boli.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 03, 2022 22:30 Re: Pytanie: sikanie z pochyloną głową - str.5

A nie, Zuzka wyraźnie zaznaczała rewir. Co do zęba, to nie zdążyłam się przyjrzeć. Wsadziła jej do paszczy jakieś cążki, po które wcześniej wysłała techniczkę i kota ledwo zdążyła pisnąć. Inna sprawa, że akurat moja wetka specjalizuje się w stomatologii, więc może mieć większą wprawę od przeciętnego internisty.

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 29, 2025 22:10 Re: Pytanie: sikanie z pochyloną głową - str.5

Czy można jednocześnie podawać enroflaksacynę (enroxil) i teofilinę (theospirex)?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 30, 2025 1:49 Re: Pytanie: enroxil - interakcje między lekami - str.5

Znalazlam taka informacje. Moze sie przyda na cos?

Enrofloxacin-theophylline interaction: influence of enrofloxacin on theophylline steady-state pharmacokinetics in the beagle dog

L Intorre 1 , G Mengozzi, M Maccheroni, S Bertini, G Soldani
Affiliations expand
PMID: 8587153 DOI: 10.1111/j.1365-2885.1995.tb00603.x
Abstract

Enrofloxacin, a quinolone antibiotic developed exclusively for use in animals, was investigated for its effects on the steady-state pharmacokinetics of theophylline in six healthy Beagle dogs. A sustained-release theophylline formulation was given alone (20 mg/kg per os twice daily at 12 h intervals) for 9 days and then co-administered with enrofloxacin (5 mg/kg i.v. once a day) for 5 days. Mean trough theophylline concentrations progressively and significantly increased during the five days of enrofloxacin co-administration. Theophylline clearance and concentration-time profile were significantly changed by enrofloxacin co-administration. No significant change was observed in enrofloxacin pharmacokinetics. The kinetic interaction between theophylline and enrofloxacin could be of clinical significance and may require plasma drug concentration monitoring and adjustment of theophylline dosage.

I jeszcze z innej strony:
https://veterinarypartner.vin.com/defau ... %20reduced.
These medications should be given at least 2 hours apart if they are used together. Theophylline (an airway dilator) blood levels may be higher than usual if this medication is used concurrently with enrofloxacin. The dose of theophylline may need to be reduced.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4772
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie mar 30, 2025 8:28 Re: Pytanie: enroxil - interakcje między lekami - str.5

Dziękuję pibon. Na wszelki wypadek odstawiłam theospirex, kocurek spokojnie oddycha,jutro idziemy do weta to dopytam.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 26, 2025 10:24 Re: Pytanie: enroxil - interakcje między lekami - str.5

Czy wiecie może czy Zentonil nadal jest dostępny w Polsce? W sklepach internetowych niedostępny, brak w magazynie. Albo czy kupowaliscie ostatnio Zentonil u weta?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anthonybiz, Blue i 63 gości