» Sob kwi 05, 2025 20:43
uspokajacz - pasta, obawy
Zapowiada mi się wyjazd, kupiłam dla kotki pastę uspokającą Dr Seidel, tak odwiedzi ją ktoś, ale kupiłam bo ona bardzo źle znosi jak mnie nie ma. Wypróbowałam dziś, chyba troszkę za dużo podałam, ale nic jej nie jest, po prostu nie uciekała jak zawsze gdy pralka huczała. Ale teraz mam obawy, czy mogło jej coś grozić ? Naprawde niewiele przekroczyłam dawkę, ale czy w ogóle takie pasty są dla kota bezpieczne ? Co by było gdyby kot mocno taką dawkę przekroczył ?
[*] Mela - czarna kotka, żyła lat 15. Lubiła gadać po kociemu, sznurki i tulenie. Była uczuciową dzikuską.
Frania - ruda kotka, kocha swój drapak i ma ADHD