W ostatni poniedziałek (29.01) przeszła zabieg czyszczenia ząbków pod narkozą i przy okazji jeden ukruszony ząb został usunięty. Dodatkowo miała pobraną krew i wyczyszczone uszy. W domu była osowiała, od razu zauważyliśmy trzecią powiekę i płynęły jej łzy. Czekaliśmy w miarę spokojnie, jak kazał weterynarz, aż wróci do siebie, zacznie jeść i pić. Nie jadła prawie nic, podobnie z piciem. W środe powtórzył antybiotyk i lek przeciwzapalny, ale było coraz gorzej. Layla przestała całkiem jeść i pić, tylko nieduże ilości udawało się przemycić strzykawką. Kot jest bardzo agresywny i nieufny, doktor uznał, że może to być wywołane stresem lub chorobą nerek (wyniki krwi w załączniku), więc nie zawoziliśmy jej do niego, jak sugerował. W piątek przepisał jej elektrolity i Enteromicro Complex. Niestety zero poprawy. Po podaniu czegokolwiek kaszlała jakby coś jej ugrzęzło i trzepała głową. Dziś po konsultacji online z innym weterynarzem, podejrzeniem mocznicy i zagrożeniem życia zabraliśmy kotkę do innego weterynarza. Usg nie wykazało nic, wszystkie organy w porządku. Pyszczek w środku ok, osłuchowo tak samo. Dostała witaminy, mocniejsze leki, kroplówkę nawadniająca, przeciwbólowe i wróciliśmy z kotkiem do domu. Od razu widać, że jest w lepszej kondycji i bardzo chce jeść, ale coś ją przed tym blokuje. Jedynie tubki zliże bez problemu, mokrą z puszki już ma problem. Sama domaga się suchej, ale wypada jej z mordki albo wypluwa. Widzimy, że dalej co jakiś czas trzepie główką i drapie się w ucho, już nie kaszle. Nie wiemy co robić, każdy z lekarzy powiedział coś innego i nikt nie wie co jej jest.


wykaz leków od pierwszego weta: Trymox, Algenamic, Butasal