Historia choroby Loli zaczęła się pod koniec maja 2024 r. Ponieważ mieszkam za granicą, była leczona i w Polsce( Białystok) i w Belgii.Lola ma 4,5 roku, kotka lękliwa od małego i z alergią pokarmową. Około 9 miesięcy temu zdiagnozowano u niej triaditis i lekka marskość wątroby. Z dnia na dzień stawała się apatyczna, śpiąca, bólowa, apetyt minimalny, świąd skóry, agresywna. Miała bardzo nieprzyjemny zapach z pyszczka i kal koloru zielonego. Badanie moczu, kalu na bakterie i pasożyty, na strawność,wszystko OK. Felv/ fiv z surowicy- ujemne.
W odstępach czasowych podane zostały jej leki: clavaseptin, cerenia, mi Prednicortone, emeprid, maloxoral, moderna w zastrzyku, mirataz maść, peritol, Vit c , cbd oil, gabapentyna, probiotyki i prebiotyki. Dieta Hills i/d. Samylin na wątrobę. Po ok 2 miesiącach nawrót alergii pokarmowej. Zmiana na Hills z/d. Następnie na RC Hypo( chwilowa poprawa ), Britt Ultra Hypo insekty. Wciąż swiad. Siersc zaczyna zdecydowanie mocnej jej wypadać. W dalszym ciągu bólowa, znowu problem z apetytem, apatyczna, śpiąca. Zaczęły się wymioty, regularnie raz na tydzień po zjedzeniu trawy - tylko ślina z trawą. Podejrzenie zapalenie żołądka. Dostaje Omeprazol 10 mg. Znowu steryd.
W miedzy czasie pojawia sie problem z wiązadłami w kolanach. 1 X-ray calego kręgosłupa, klatki piersiowej i stawow kolanowych - podejrzenie lekkiego zwyrodnienia stawów. Podane 2 dawki Carthrofenu- pogorszenie samopoczucia, odstawienie. 2 rentgen - opinia - brak jakiegokolwiek zwyrodnienia ??!!! Mam Onsior ale nie byl nigdy jej podany.
30.09.2024 w moczu pojawia sie bialko, srednio liczne fosforany amonowo magnezowe.
11.10.2024 usg wątroba nieznacznie powiększona, nieznacznie wzmożona echogennosc. Reszta w porzadku.
Kolejne badanie krwi pokazuje problem z odpornością, bardzo niski poziom neutrofilów. Próby wątrobowe ok , trzustka rowniez. Wet nie zaleca zadnych dodatkowych badań ani leczenia. Jedynie zmiana diety na mokra Cats plate Gastrointestinal i mono indyk, sucha Specific Allergen Menagment Plus. Suplementy Samylin, probiotyk OMNI BIOTIC cat& dog, Trichocat pasta odklaczajaca, Gabapentyna 1/3x 2 razy dziennie.
23.10.2024 wracamy do Belgii. Lola nadal nie czuje się dobrze więc dostajemy namiary na kolejnego weterynarza. Robimy krew 7/11/2024, wciąż niski poziom neutrofilów, leukocytów, stosunek albuminy/ globuliny wysoki, wbc poza dolną granica. Lekarz podejrzewa białaczkę szpikowa bądź limfatyczna. Kot wciąż ma silny świąd bez zadnych zmian skórnych ( podejrzenie atopii lub syndromu skórno wątrobowego). Dostajemy skierowanie do kliniki specjalistycznej żeby wykonac biopsję szpiku kostnego . Diagnoza z kliniki: na razie nie ma powodów do pobrania szpiku ponieważ neutrofile są na stałym poziomie, niskim ale nie spadaja czyli nic się nie pogarsza. Sugestia ze może się okazać po pobraniu ze i tak niczego się nie dowiemy. Że brak jakiejkolwiek marskości wątroby, że to był epizod. Do obserwacji. Że być może Lola ma depresję, nerwice. Być może neutropenie, z podejrzeniem w kierunku cytopenii. Bez zalecenia żadnych leków.
Zaczynam ją dodatkowo suplementowac sama Beta glukanem, na sierść Veto skin vet experta oraz kwasy 3i 6. W międzyczasie zmieniam Loli dietę bo odmawia w ogóle jedzenia i wprowadzamy mokra karmę marki Exclusion hypo i gastro wieprzowina. Kociula zajada się ze aż miło patrzeć.
Badanie krwi 12/12/2024, pogorszone lekko próby wątrobowe (ALAT),podwyższona kreatynina. Neutrofile, leukocyty, stosunek albuminy/globuliny tak samo jak w poprzednim wyniku (ostatnie zdjecie).
19.12.2024 daje próbkę moczu do badania. Podwyższone ph, podwyzszona kreatynina i bialko oraz niewleka ilosc struwitow. Zalecenie weta, zmiany diety na antystruwitowa. Czy wpływ na wątrobę miała wieprzowina ( 5%tluszczu)? Gdzieś przeczytałam że zbyt duże dodawanie duzej ilosci wody do karmy może powodować zmiany w parametrach aczkolwiek jest to dziwne żeby po miesiącu wystąpiła nieznaczne odchylenie w parametrze watroby ( cholesterol w normie). Wracamy więc do indyka. Sucha karma nadal Specific ale Crystal Menagment light.
Dostała od weta cytyryzyne 2x5 mg dziennie. Dodatkowo wracamy do suplementu na wątrobę. Pani doktor nadal nie zalececa biopsji szpiku. Dodam że Loli waga utrzymuje się na stałym poziomie tj 5,5 kg z zaleceniem zrzucenia 1-1,5 kg. Niestety nawet kiedy je mniej ( mamy wyliczone wartości) to waga i tak nie spada. Po ok miesiącu stosowania cetyryzyny świąd się lekko zmniejszył , ale kompulsywne lizanie futerka i gryzienie tylnych łap pozostało. Okrywa się poprawiła na kilka tygodni, teraz ponownie wypada nienaturalnie. Czasem gubi wibrysy. Bywa czasem nadal agresywna przy próbie dotyku, wzięcia na ręce. Apatyczna ponownie.
Po konsultacji z polskim wetem zdecydowałyśmy jej podać fluoksetynę ( podejrzenie nerwicy), odstawić miałyśmy betaglukan na 2 tyg a reszta bez zmian. Niestety Lola po tygodniu stosowania psychotropu przestała jeść, pić, sama chodzic do kuwety i pobladły jej dziąsła. Weterynarz stwierdzila że mogło dojść do silnej reakcji alergicznej. Po odstawieniu apetyt wrócił.
Zawiozłam jej mocz do ponownego sprawdzenia. Wynik - ph ok, struwitow brak ale ponownie wzrósł poziom kreatyniny i białka. Podejrzenie przewlekłej niewydolności nerek. USG umówione na 13 lutego. Z apetytem różnie. Obecnie ponownie jest na Cat’s Plate królik z indykiem. Ta karma ma obniżoną wartość fosforu i wapnia.
Od jakiegos czasu Lola tez rzadko sama pije wode więc dodaje do karmy i nawadniam ją strzykawką. Wciaz nie chce tez sama chodzic na siku do kuwety wiec musze ja do niej zaprowadzac, tak stan jest od jakichs 2 tygodni. Na kupe idzie juz sama. Teraz podaje jej tylko beta glukan, probiotyk Petbiom, pastę odklaczajaca i kapsułki na wypadanie sierści, dermatozy z Palmitoiloetanoloamid (PEA) czyli amid kwasów tłuszczowych. Zauwazylam ze od jakiegos czasu ma niską temperaturę ok 37,4 czasem jest to 37,5. Nigdy wcześniej takiej nie miała. Vet kazal poki co sie tym nie przejmowac o ile nie spadnie do 37,2.....
Proszę, doradźcie. Przeszłyśmy już kilka klinik, kilku weterynarzy, wciąż brak konkretów. Co robić, do jakiego specjalisty się udać,gdzie, czy zbadać szpik, może to jednak stawy, moze wykonac reoznas ...Kręcę się w kółko, żal mi na nią patrzeć
m serce mi sie kraje. Czuje się bezradna, czy zaden wet nie potrafi powiedziec co jej dolega . Kicia ze zmiennym zachowaniem, jak sinusoida. Przez jakis czas jest w miare dobrze, jest chętna do kontaktu i zabawy ale bardzo krótkiej i niezbyt energicznej ale z wciąż przejawiająca sie agresję. Potrafi bez powodu ugryźć lub rzucić się. Nastepnie zwrot, wraca apatia, niechec do jedzenia, spi praktycznie caly dzien, unika kontaktu i dotyku. Od kilku miesięcy w pozycji bólowej, takie mam wrażenie, uwazam że ja jednak coś boli lub odczuwa dyskomfort, często też w pozycji na chlebek ( tu zdania weterynarzy są podzielone czy rzeczywiście ja coś boli bo raz uslyszalam od wetki ze jej kot tez tak siedzi, nic nazdzwyczajnego). Tylko ze Lola prakrycznie caly czas tak siedzi, przez dluzszy czas zanim zmieni pozycje na chlebek, rzadko ja widuje w innych pozycjach np zrelaksowania, jak lezenia, wyciagniecia sie. Dodam że byl to kot pełen energii, adhd, z apetytem przede wszystkim nie malym. Jesli czegoś może nie wyjaśniłam dobrze, piszcie. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Prosze, pomozcie!!!! Załączam wyniki badań do wglądu oraz zdjęcia. Wyniki badan sa w kolejnosci od najnowszych po starsze. Jedynie nie udalo mi sie wkleic poprawnie ostatniech 2 zdjec ktore pokazuje mocz z grudnia 2024 i ze stycznia 2025. Pozdrawiam
[/url]
