Dzień dobry. Bardzo proszę o poradę i ewentualne uspokojenie, że z kotem nie da się już nic zrobić... Mój weterynarz tak twierdzi i chce dziś przeprowadzić eutanazję. Mówi, ze wątroba nie pracuje. Kot ma 14 lat. Od dwóch tygodni wygląda marnie, od wczoraj nie je. Jest osowiały, ledwo się rusza. Załączam wyniki badan. Wszystko podwyższone, a szczególnie ASPAT I ALAT... Chcę mieć czyste sumienie, że nic nie da się już z tym zrobić i lepiej ulżyć mu w cierpieniu.
ALAT 4287
ASAT 593
fosfataza alkaliczna 340
kreatynina 171
Mocznik 25