Pomocy: luźna kupa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 15, 2025 17:47 Pomocy: luźna kupa

Cześć wszystkim!

Kot ma 6 lat, zawsze był ogólnie zdrowy (za dzieciaka miał problemy z niedomykalnością zastawki, ale późniejsze kontrolne pokazały, że z tego wyrósł).
Je tylko mokre puszki Wild Freedom, okazjonalnie Purizon i Feringa.
Zawsze wzorowo się załatwiał do kuwety.

Nie było nas przez 2 tygodnie, kotami (mamy 2) opiekowała się zaufana osoba. Po powrocie jedyne co nam się rzuciło w oczy to to, że kot (którego dotyczy post) jest chyba nieco chudszy, niż przed wyjazdem. On zazwyczaj je powoli, a nasza kotka ma tendecję do podbierania mu jedzenia, więc stwierdziliśmy, że to dlatego (ona widocznie trochę przytyła).

Kot ma apetyt (nawet duży), bawi się, łobuzuje, nie jest osowiały. W piątek zwymiotował kłaczek. W niedzielę znowu zwymiotował, miał też luźną kupę (nie biegunka, był w kuwecie tylko zwyczajowy 1 raz, ale kupa wyraźnie miękka, plackowata). Kiedy w poniedziałek w nocy znowu się to powtórzyło (luźna kupa + wymioty), zapakowaliśmy go do weta. Weterynarz go zbadała, powiedziała, że nie okazuje bólu i ogólnie wydaje się zdrowy. Dała probiotyk na 3 dni, a po 7 dniach mamy go odrobaczyć. Dostał też zastrzyk przeciwwymiotny.

Ogólnie on czasem ma tendecję do wymiotów, bywa, że żeby pozbyć się kłaczka wymiotuje np. 2-3 dni razy z rzędu, ale tym razem jeszcze zmartwiła mnie kwestia tej kupy.

Dziś już nie wymiotował (odpukać), kupa dalej luźna i śmierdząca.

Pluję sobie w brodę, że nie naciskałam na USG brzucha, ale dla niego każda wizyta u weta to taki stres, że jak mi doktor powiedziała, że to najprawdopodobniej tylko jakieś zatrucie albo robaki, to odpuściłam, żeby go nie mędzyć. Ale teraz się zastanawiam, że może powinnam go tam jednak jeszcze raz zabrać?

Jak długo go obserwować? Jak do piątku kupy się nie zmienią, to go zabrać jeszcze raz do weta, czy wcześniej? Wybaczcie, jeśli to głupie pytania, ale się mocno stresuję, bo on zawsze był okazem zdrowia.

stolenseason

 
Posty: 3
Od: Śro sty 15, 2025 17:34

Post » Śro sty 15, 2025 18:40 Re: Pomocy: luźna kupa

A wet dał coś na zatrzymanie biegunki? Można podać np. dia-dog, albo nifuroxazyd.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69965
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 15, 2025 19:19 Re: Pomocy: luźna kupa

Nie, bo to tak naprawdę nie jest to biegunka: bardziej taka kupa o konsystencji plasteliny? I robi ją tylko raz dziennie. Więc dostaliśmy tylko probiotyk w formie pasty, której zresztą nie chce jeść

stolenseason

 
Posty: 3
Od: Śro sty 15, 2025 17:34

Post » Śro sty 15, 2025 19:20 Re: Pomocy: luźna kupa

Przyjrzeliscie sie karmie? Moze akurat z danym opakowaniem cos nie tak?
Swoja droga dosc uboga i monotonna dieta, ma uzasadnienie?

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro sty 15, 2025 20:21 Re: Pomocy: luźna kupa

Od tego momentu jadł już różne smaki i różnych producentów, wszystkie działają tak samo.

Czemu uboga i monotonna? Bo nie je suchego?

stolenseason

 
Posty: 3
Od: Śro sty 15, 2025 17:34

Post » Czw sty 16, 2025 10:03 Re: Pomocy: luźna kupa

U mojego takie zaklaczenie - kiedy kłak przejdzie z żołądka do jelit, trwa, póki nie wydali. Luźna kupa pozwala wtedy na wydostanie się treści pokarmowej obok zalegąjącej przeszkody. Trzymam go wtedy na płynnej lekkostrawnej diecie i spokojnie czekam, aż wydali, co trzeba.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15255
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sty 16, 2025 11:22 Re: Pomocy: luźna kupa

stolenseason pisze:Od tego momentu jadł już różne smaki i różnych producentów, wszystkie działają tak samo.

Czemu uboga i monotonna? Bo nie je suchego?

Zasugerowalam sie pierwsza wypowiedzia, gdzie Wild Freedom jest podstawa diety.
Sucha karma jest raczej kiepskim wyborem, zmiennosc karm mokrych, miesa, twarog, zoltko itp. przydaja sie, by uzupelnic potencjalne niedobory przy karmieniu karmami jednego producenta, przyzwyczajac do roznego pokarmu, by nie bylo dramatu, gdy producent zmieni recepture, zadbac o mikroflore bakteryjna ukladu pokarmowego.
Probiotyk roznie dziala na rozne organizmy, rownie dobrze moze doprowadzic do rozluznienia kup.
Wet wspominal o opcji wegla?
Jak obecnie wyglada sytuacja?

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości