Jest podejrzenie, że u kotki (to już 14sto letnia babcia) będącej pod moją opieką praktycznie od samego początku jej żywota, występuje wysokie ciśnienie (tak wyszło w gabinecie weterynaryjnym)
Jako, że jest to żyjątko dość strachliwe (jestem jedynym przedstawicielem obcego gatunku którego w miarę akceptuje, a pozatym nikogo, nawet byłej żony z którą mieszkała przez większość ze swoich 14 lat nie akceptowała, a wszelakich gości to już kompetnie) które z racji przypadłości zdrowotnych (nadczynność tarczycy od 4 lat, problemy z zębami od ponad połowy jej życia ) odwiedziła gabinety weterynaryjne pewnie już coś około stu razy. I każdy taki wyjazd to dla niej bardzo ciężkie przeżycie.
Dlatego też aby wyeliminować stres podczas wizyty w gabinecie weterynaryjnym, chciałbym sprawdzić jej ciśnienie samemu, na znanym jej terenie. Poczytałem trochę w tym temacie i operacja ta wydaje się wykonalna, ale mam problem ze znalezieniem ciśnieniomierza w jakiejś "normalnej" cenie. Wszystkie kocio/psie ciśnieniomierze jakie znalazłem kosztują po kilka tysięcy złotych, a rekordzista jaki widziałem kosztował ponad dwadzieścia tysięcy! :////
Najtańszy ciśnieniomierz jaki póki co znalazłem kosztuje prawie sześćset złotych. W ostateczności go zakupię, ale może słabo szukam i ktoś mnie naprowadzi na coś tańszego, bo przecież ludzkie ciśnieniomierze kosztują nawet po kilkadziesiąt złotych, więc o co chodzi z tymi weterynaryjnymi, że takie drogie? Spotkałem się nawet z opinią, że taki ludzki ciśnieniomierz jak najbardziej nadałby się dla kota, tylko trzeba by go dostosować trochę i tyle.
Stąd pytanie, ktoś ma jakieś doświadczenie z tańszymi weterynarynymi ciśnieniomierzami niż te które znalazłem?