problem po Zylexis

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 25, 2024 15:49 problem po Zylexis

Zapomniałem hasła i w żaden sposób nie mogłem się zalogować więc musiałem założyć nowe konto. A koniecznie chcę poznać Państwa opinię, bo już nie raz okazała się trafna.
A więc sprawa wygląda tak.
Mam 7 letniego kocura, który ostatnio był szczepiony Zylexis. Z uwagi na jego podstawową chorobę (IBD) weci czasem chcą wzmocnić jego odporność. Zyelxisem szczepiony był już kilka razy i nigdy nie miał problemów ani tez po żadnym innym zastrzyku.
Niestety szczepienie było w kark. Tydzień temu dostał ostatnią trzecią dawkę i po dwóch - trzech dniach pojawiła się w tym miejscu jakaś reakcja zapalna. Pierwszego dnia było to zgrubienie, ciepłe, ok 1 cm. Niestety rozdrapał też to, ale dzięki temu mogłem to szybko zauważyć. Dostał wtedy argosulfan i steryd (prednizolon), następnego dnia zrobiło się już płaskie. Obecnie wygląda to tak, że są takie trzy zmiany, coś ala strupy, blisko siebie. Dodam jeszcze że jest to dla niego swędzące. Pierwsza noc była w ogóle straszna, bo całą noc chciał drapać. Wystąpiły wtedy bardzo dziwne objawy napięcia skóry, prawdopodobnie to go kłuło bardzo i drażniło. Teraz te napięcia już są znacznie mniejsze, ale jeszcze są. W leczeniu na początku zastosowano argosulfan i ten steryd, potem zamiast argosufanu włączono cortavance. Obecnie dostaje cefaseptin (antybiotyk), argosulfan (1 x dz) i cortavance (co 3 dzień). Problem w tym, że mija 6 dzień i nic się nie poprawia. Ale też nie przybywa nowych miejsc.
Był badany przez dobrego dermatologa, który na 90% uważa że to reakcja poszczepienna. W badaniu fizykalnym dermatolog twierdzi, że zmiana dotyczy tylko wierzchniej warstwy skóry, nie ma obrzęku wewnątrz ani innych guzów. W badaniu cytologicznym w gabinecie nic nie wyszło podejrzanego. Nie potwierdziła się też hipoteza o płytce eozynofilowej. Nie był też podejrzanych innych podejrzanych rzeczy. Dermatolog wykluczył możliwość chłoniaka skóry oraz mięsaka, bo podobno na to nie wskazuje ani wygląd, ani badanie, ani czas - zbyt szybko.
Ale problem polega na tym że leczenie nie przynosi rezultatów.
Na ulotce zylexis jest info że bardzo rzadko może wystąpić obrzęk, ale to nie wygląda jak obrzęk.
Przeszukałem cały internet ale nigdzie nie znalazłem info o takich przypadkach po zylexis.
Teraz dodatkowo dochodzi lęk, że jeśli szczepionka wywołała stan zapalany, to w przyszłości może z tego zrobić się mięsak, ale też nigdzie nie znalazłem info o mięsaku po zylexisie.
Z drugiej strony może być to czysty zbieg okoliczności a problem może być gdzie indziej, a zylexis jest tylko widocznym elementem a nie przyczyną.
Pytanie do Państwa - czy ktoś zna podobne przypadki reakcji na zylexis?
Albo pojawienia się mięsaka po zylexis? Ja wiem, że po każdej szczepionce to może wystąpić, ale jednak są mniej lub bardziej niebezpieczne.
Ile ten stan zapalny może trwać? Leki ma na tydzień. Czyli powinno powoli schodzić.
Czym Państwo leczyliście swoje kocurki w takich sytuacjach?
Na co powinienem zwrócić uwagę?
Kot musi być w ubranku, co go jeszcze bardziej stresuje.
Dzięki serdeczne za odp.

pablosss

 
Posty: 1
Od: Śro gru 25, 2024 15:17

Post » Śro gru 25, 2024 23:07 Re: problem po Zylexis

Chcesz mieć spokój to zrób od razu biopsję tej zmiany.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15255
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 26, 2024 1:28 Re: problem po Zylexis

tak naprawdę mięsaka może wywolać jakakolwiek iniekcja, nawet ze zwyklą solą fizjologiczną, dlatego zalecane jest podawanie zastrzyków w tylną łapę lub ogon.
Ze szczepionek najgorszą opinię ma p/ko wściekliźnie i bialaczce

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 27, 2024 7:54 Re: problem po Zylexis

Nieco kontrowersyjne jest podawanie Zylexisu kotu leczonemu na IBD...
Zawsze warto wspierać prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego - ale u kotów chorujących na choroby autoimmunologiczne (np. IBD) nie podaje sie bez absolutnej konieczności immunosytymulatorów - zresztą w ogóle nie powinno się ich podawać bez ważnej potrzeby.
U kotów chorych na IBD grozi to gwałtownymi, nieprzewidzianymi reakcjami. Pogorszeniem stanu jelit czy zaatakowaniem innych miejsc.

Takie odczyny skórne w miejscu iniekcji moga się zrobić, trzeba chronic je przed rozdrapywaniem przez kota bo to bardzo wydłuża czas leczenia i gojenia.
Wyrzucenie odczynu "na wierzch", reakcja skórna zmniejsza ryzyko powstania mięsaka - zmiany ze strupem zazwyczaj goją się bez powikłań jeśli są odpowiednio zaopiekowane.
Znacznie groźniejsze są utrzymujące się długo zgrubienia na mięśniu, pod skórą.
Skoro zmiany sa dopiero tydzień to bardzo świeża sprawa, a jeśli nie są głębokie i dotyczą tylko skóry to bardzo dobrze.

Ogólnie przyjmuje się że jeśli po iniekcji zgrubienie podskórne, odczyn utrzymuje się dłużej niż miesiąc powinno się je usunąć, bo nawet jeśli biopsja nie wykaże że tworzy się już mięsak - to jest ryzyko że powstanie w każdej chwili, takie długie odczyny są same z siebie patologiczne.
Odczyny na skórze, ze strupem, o ile kot ich nie rozdrapuje - zazwyczaj wygajają się same bez większych problemów. Ale to nie następuje szybko, trzeba dać im czas. Tydzień w ich przypadku, jeśli są większe i były rozdrapane - to wcale nie długo. Jeśli ich stan się nie pogarsza, cały czas jest to tylko strup na skórze - to trzeba je chronić i obserwować. Z czasem strup prawdopodobnie zacznie się podważać na obrzeżach, odstawać od skóry - bo rana pod nim goi się od brzegów do środka a odrastająca skóra jest początkowo bardzo delikatna - niemal pergaminowa i strup ją chroni. Dlatego bardzo należy dbać by nie został zerwany. W ciągu kilku tygodni (zależy to od paru czynników - w tym wielkości - ale ogólnie takie zmiany nie goją się błyskawicznie) strup powinien odpaść a skóra pod nim powinna być już normalna w miarę - choć często jest bezwłosa. Czasem włosy odrastają, czasem nie.
Jeśli po miesiącu nadal jest rana - to warto powtórzyć cytologię lub pobrać wycinek.

Możesz zrobić zdjęcie tej zmiany i pokazać?
Żebym miała pewność że to co jest na Twoim kocie i to o czym piszę - to to samo :)

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości