Mokra karma - prośba o poradę.

[Romankowal]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, a zarazem i podpowiedzi. Temat mokrej karmy jest bardzo szeroki i pełen niuansów. Zachęcony przez rozmówców zamówiłem zestaw składający się z pięciu puszek o różnych smakach: https://oakfarmforpets.com/produkt/kot- ... szany-200g. Podzielę się moimi spostrzeżeniami po "zadaniu" karmy zwierzakom. Podpowiedziano mi również, żeby puszkę po otwarciu ... powąchać. Może nawet się skuszę na dogłębną analizę. Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi.

Co do wąchania karmy – czy to faktycznie dobry sposób, żeby ocenić jej jakość „na pierwszy nos”. Z niecierpliwością czekam na Twoje wrażenia i opinię po testach. Powodzenia w degustacji (kociej, oczywiście )! Odwiedziłem stronę https://oakfarmforpets.com/dla-kota - ciekawy wybór jedzonka. Jak w smaku , jak dobra kupuje dla siebie też

[Alfie]

Wiem, że zwierzęta inaczej odbierają zapachy, i niekoniecznie musi się to pokrywać z naszymi odczuciami. Miałem kiedyś psa, który uwielbiał jedzenie lekko "zalatujące" i pamiętam moje zdziwienie podczas jedzenia sera pleśniowego. Potem już obowiązkowo musiałem się dzielić brie albo camembertem. Tutaj, puszka z oakfarm była z ładnym zapachem, lekko galaretowata i miseczka została wylizana do czysta. Zobaczymy jak będą przyjęte pozostałe smaki, szczególnie indyk z pstrągiem. Kiedyś ten kot sępił mi strasznie wędzoną makrelę.

[boguska_t]

Bardzo dobrze znam Oakfarm. Moje koty jedzą ją jeszcze zanim wprowadziłam ją do sprzedaży. Poznałam właściciela fabryki i widziałam proces produkcji. Widziałam jakość mięsa.
Mięso w jakości jak dla ludzi to nie jest chwyt marketingowy. W zasadzie ciekawostką jest to iż do karmy dla zwierząt nie można dawać mięsa pierwszej klasy bo to jest niezgodne z przepisami. Trzeba dobrze nakombinować aby takie mięso kupić i z niego zrobić karmę, i aby to przeszło przez kontrolę weterynaryjną.
Osobiście uważam, że Oakfarm jest obecnie jedną z najlepszych karm na rynku. Ma idealne parametry i jest produkowane z polskiego mięsa w polskiej małej fabryce. Większość rzeczy robiona tam jest ręcznie. Ma wszystko co niezbędne. Taurynę też. Słyszałam zarzuty o tym iż jest w puszce a nie w słoiku. Słoiki są bardzo problematyczne i zrezygnowałam z Cats plate właśnie przez słoiki. Często przychodziły rozszczelnione. Niby pokrywka trzymała a w środku już postępował proces gnilny.
Ręczę za tą karmę z czystym sumieniem.

[Romankowal]

Pomocny komentarz, właśnie niedawno adoptowałem 20 tygodniowego kota, ja i moja rodzina, dzieci, i przeszukuję właśnie interent w poszukiwaniu informacji o żywieniu, nie próbowałem jeszcze karmy Oakfarm. Cikawe. Ale spróbuję. Czy te ceny są wysokie waszym zdzniem https://oakfarmforpets.com/dla-kota. Raz jeszcze sorry za pozostawianie różnych niedokończonych wątków na forum, jestem trochę chyba "roztrzepany"

[rosita]

Kupiłam pakiet próbny. Dla mojego kota jest zbyt zbita i sucha. Zostajemy z Cats Plate i John Dog, póki na mięcho nie przejdziemy całkiem.

[Alfie]

Chodzi o to, że po wyłożeniu karmy do miseczki powinna być ona bardziej płynna?

[rosita]

Chodzi o to, że po wyłożeniu karmy do miseczki powinna być ona bardziej płynna?

Niekoniecznie. Ale mój kot woli trochę mniej zbitą konsystencję - nie mus, nie pasztet, ale mielonkę z galaretką

[Romankowal]

Ależ to są dylematy megA, bo chodzi też o to, aby karma nie była zbyt tłusta lub kleista, smak musi być atrakcyjny NO I KOTY koty preferują wyczuwalny smak mięsa