Żywe wirusy w szczepionkach.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 06, 2024 20:46 Re: Żywe wirusy w szczepionkach.

Wiesz co.Ja ponad 20 lat temu miałam takiego starego paskudnego Weta.Spierniczył mi totalnie 2 kastracje.Jeden kot mi odszedł.Dobrze że nie tykał wcale kotek.Najlepiej traktował wiesz kogo?Kłusowników co przynosili do zbadania dziczyznę.Szybko bezproblemowo-dobra kasa.

Niech Ci wypisze Wet-Unidox.Dwoma łyżeczkami kruszysz pół tabletki do jedzenia.Jest bez smaku-lekko słodkawy.Chętnie zjadany i teoretycznie nie zauważany w posiłku.Kot nie poczuje w jedzeniu.Nie podrażni mu to jelit i wątroby- tak jak czysta Doxycyklina- którą do tej pory podawałaś.

Ty źle zrozumiałaś mój wpis. Ja pisałam, że koty wymiotowały u mnie po czystej Doxycyklinie. Bo wtedy jeszcze nie było Unidoxu. I że tych wymiotów nie musisz wcale zauważyć. Bo one mogą wystąpić nawet po 15 minutach od podania leku. Kiedy już kota nie będziesz widziała na oczy. Dlatego lepiej podawać taki lek-co do którego jest pewność ze kot go spożyje a leczenie da efekt.

Lek podaje się 7-8 dni.Pół tabletki.W trudniejszych przypadkach nawet ok.12-14 dni.

Najprościej. Doksycyklina może powodować rozstrój żołądka, w tym także wymioty, niestrawność i biegunkę. Jeśli kot dostanie doksycyklinę po której zwymiotuje, to nie dość, że nie przyswoi leku to jeszcze dostanie potencjalnie problemów żołądkowo- jelitowych. Dlatego też zamiast eksperymentować najlepiej podać taką wersję tego leku, która sprawdziła się u innych opiekunów.
Dawkowanie to 10 mg doksycykliny na kg masy ciała na dobę.
Wielu weterynarzy przepisze doksycyklinę pod postacią Unidoxu, lub Duomox - amoksycylinę, bo te konkretne produkty są prostu w przypadku kotów dobrze przetestowane.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31653
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości