Opieka nad kotami tymczasowymi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 28, 2024 16:06 Opieka nad kotami tymczasowymi

Mam pytanie do osób które są domami tymczasowymi.
Czy spisujecie umowy z fundacją stając się DT?
Czy fundacje wywiązują się z utrzymania kotów, które przez dłuższy czas nie mogą znaleźć domu?
Jakie obowiązki należą do domu tymczasowego?

RAVEL

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 29, 2007 10:53

Post » Śro sie 28, 2024 19:23 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

To zależy. Znam to z perspektywy bycia w fundacji i szukania domów tymczasowych. Różne panują zasady w różnych fundacjach. Ja się zawsze umawiałam indywidualnie z konkretną osobą. Jedna oferowała sama kupowanie karmy i żwirku, z inną umawiałam due, że będzie miała wszystko zamówione. Umowy z dt dopiero później się u nas pojawiły,więc z wieloma osobami nie podpisywalam umowy.
Obrazek

koszka

 
Posty: 349
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Śro sie 28, 2024 20:15 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

Ja mam podpisaną umowę na dt. Tymczasuję od marca lub kwietnia 2017, zatem ponad 7 lat. Fundacja bardzo dobrze się wywiązuje ze swojej części umowy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 28, 2024 20:17 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

W fundacji, której jestem wolontariuszką zawsze podpisujemy umowę z domem tymczasowym. Obowiązki ustalamy indywidualnie w zależności od możliwości danego DT. Opieka weterynaryjna najczęściej zawsze leży po stronie fundacji.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11892
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 23, 2024 11:32 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

.
Ostatnio edytowano Pt lis 08, 2024 21:02 przez RAVEL, łącznie edytowano 1 raz

RAVEL

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 29, 2007 10:53

Post » Śro paź 23, 2024 11:34 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

Co macie w umowie?
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11892
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 23, 2024 11:36 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

Nie mamy umowy, niestety

RAVEL

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 29, 2007 10:53

Post » Śro paź 23, 2024 11:38 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

macie umowę, tylko ustną.

spróbuj przypomnieć sobie i napisać, jak najdokładniej, na co i kiedy się umawialiście. i z kim konkretnie. I w jakiej formie -ustnie/przez telefon/mailem.
to na co się umówiliście to jest wasza umowa.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28809
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 23, 2024 11:52 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

Rozmowy przede wszystkim telefoniczne praktycznie od ponad roku kontaktowaliśmy się osobiście tylko kilka razy ze względu na dobro kotów. Ogólnie mieli zapewnić wszystko począwszy od żwirku , karmy , po pokrywanie kosztów leczenia.

RAVEL

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 29, 2007 10:53

Post » Śro paź 23, 2024 14:29 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

umiesz liczyć, licz na siebie, jak to mówią. Owszem, można szukać wsparcia , fundacji i osób prywatnych, ale biorąc chociaż jedno zwierze pod dach trzeba zawsze zakładać.. jak to będzie kiedy zostanę w z nim sam/sama, czy będę w stanie podołać chociaż podstawowej opiece. Dlatego też ja nie daję się nabierać na prośby innych (często komentujących pod postami bezdomnych zwierząt) piszących "tylko zabezpiecz na chwilę, wszyscy pomogą i na pewno się uda" - NIE.. to zawsze musi być moja decyzja przemyślana pod kontem "co jak się nie uda" .

Moim zdaniem ostro przesadziliście. Tyle kotów przetrzymywanych latami, to nie jest dom tymczasowy, to schronisko- i to nie rokujące dla zwierząt jeśli adopcje nie idą. Powinniście sami powiedzieć sobie dość i zająć się tymi kotami które już są. Robicie kardynalne błędy- bo jak można trzymać dzikie koty zamknięte w klatce rok czasu, czy więcej? To jest sadyzm nieprzeciętny. Wy je wzięliście, i Wy się znęcacie, nie ważne co wam zasugerowała jakaś Pani z fundacji - mam na myśli białe kotki z FeLV . Pomijając już , że właśnie dlatego , przez takie działania jestem ogromną przeciwniczką takich testów na dzikusach, to cokolwiek wyszło i tak bym je wypuściła- NIE MAJĄC DLA NICH WARUNKÓW, a za mniejsze zło uważam uśpienie na miejscu ( dla mnie nie wybaczalne, ale mniej okrutne) , niż takie trzymanie w klatce aż do śmierci . Jak widać na dom nie mają co liczyć. Skoro nadal są "dzikie" - wypuśćcie je , nie znęcajcie się.

Z fundacją rozwiążcie wszelkie kontakty, bo jak widać to nie działa. Nie bierzcie nic już nawet na kastrację póki nie zacznie Wam się zmniejszać ilość kotów , tak byście mogli je sami ogarniać (z pomocą ewentualną, a nie pewną) . Skupcie całe siły na szukaniu domów - bo zdaje się że to jakaś tragedia się dzieje :( a nie dom tymczasowy :(

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 904
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Śro paź 23, 2024 18:04 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

.
Ostatnio edytowano Pt lis 08, 2024 21:03 przez RAVEL, łącznie edytowano 1 raz

RAVEL

 
Posty: 5
Od: Nie kwi 29, 2007 10:53

Post » Śro paź 23, 2024 20:52 Re: Opieka nad kotami tymczasowymi

Współczuję serdecznie sytuacji :(
To koszmarna sytuacja.

Jestem domem tymczasowym dla dwóch Fundacji (dożywotnimi 2 koty i raczej dozywotnim 1 kot).
Z jedną fundacja nie mam umowy (miałam przy pierwszym kocie od nich, przy kolejnych już nie). Z drugą mam umowę.
Nigdy nie miałam z nimi problemu. Nigdy nie było nacisków na więcej kotow.
Straszny niefart mieliście... A może to ja miałam szczęście.

Macie ogłoszenia dla kotow na fejsie? Poudostepnialabym...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88306
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości