Mefisto10 pisze:Był szczepiony dość dawno, w sierpniu wstępnie chcemy go szczepić, ale zobaczymy jak pójdzie z diagnozą. Objawy, głównie awersja do jedzenia, pojawiły się 2 dni przed odrobaczeniem (tabletka Milpro). Dodatkowo doszła biegunka i chowanie się po kątach. Urazu żadnego nie było. Jeśli chodzi o podgryzanie, to raczej nie ten typ. Głównie trawkę skubał i wylegiwał się na słońcu. Ale nie wykluczam, że dziabnąl coś innego i oto efekty. Liczę na szybką i łaskawą diagnozę. Wrzucę jutro nowe wyniki, może ktoś mądry coś podrzuci
Całe szczęście że objawy pojawiły się jeszcze przed odrobaczeniem - bo z obserwacji osób których koty chorują na FIP niepokojąco często pierwsze objawy pojawiają się po odrobaczeniu lekiem zawierającym oksym milbemycyny. Może to wynikać z tego że jest to lek często stosowany, może wynikać z tego że ludzie źle interpretują pierwsze objawy i odrobaczają myśląc że kot ma robaki a może mieć głębsze podłoże. Dlatego ja obecnie nie używam już odrobaczaczy z tym składnikiem, na wszelki. Za często przewija się ten wątek. Dobrze że u Was objawy były wcześniej.
Takie objawy u kota wychodzącego, szczepionego (co oznacza dosyć dawno szczepiony? 3 lata temu, 9? ) - mogą być związane z panleukopenią, przechodzoną łagodnie (co nie oznacza że nie jest groźna), bo kot dorosły, szczepiony (na szczęście odporność na pp poszczepienna jest wieloletnia). W późniejszym etapie może pojawić się leukocytoza co może zmylić. Objawy trwają już dosyć długo, test może wyjść ujemny, ale poproś wetkę by to sprawdziła, gdy wyjdzie dodatni to będzie pewność że to to i będzie wiadomo jak działać.
Poza tym bardzo ważne jest zrobienie usg i ocenienie stanu trzustki.
Zrobiłabym jeszcze badanie moczu na wszelki, może on ma "po prostu" zapalenie dróg moczowych.
I badanie kału pod kątem pierwotniaków. Może ma lambliozę np. i zaostrzenie choroby, może wdały się nadkażenia, tym bardziej że został podany lek na robaki.
Wet coś powiedział po badaniu?
Poza jednym powiększonym węzłem coś stwierdził?
Jakieś obolałości, zmieniony zapach, kolor, odwodnienie?
Jaki kolor ma biegunka?
Ile kot je w ciągu doby obecnie i co?
Ile on w końcu schudł?
Bo raz piszesz że ważył 7 a teraz trochę ponad 5, w innym miejscu że w dwa tygodnie schudł pół kilo. Mi wychodzi że około półtora. To BARDZO bardzo dużo. Czy chudł już wcześniej tylko nie traktujesz tego jako objaw, dopiero problem z apetytem Cię zaniepokoił?
Przed pojawieniem się braku apetytu kot zachowywał się zupełnie normalnie?
Przez te prawie dwa tygodnie objawów coś robiliście, próbowaliście, wet proponował jakieś działania?
Coś działało czy nic?
Teraz najważniejsze jest to usg i reszta badań. Bez tego to tylko gdybanie