Nie mógł wstać, ale teraz w pudełku stoi. Nóżka była jakby zaplątana w skrzydełku.
Któryś kot zapewne....

Nie wiem co to za ptak, czy ranny, co z nim dalej mam począć?



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pibon pisze:Oby mu fundacja pomogla. Trudno pomoc ptaszkowi nie znajac sie na tym. A u Ciebie jeszcze koty wiec tylko stres dla niego.
Meteorolog1 pisze:Świetnie że pomoglaś ptaszkowi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Silverblue i 100 gości