Przepraszam, nie zauważyłam tych wyników nerkowych, ale pnn też może falszować wyniki tarczycowe, podobnie jak cukrzyca - stąd pytanie o fruktozaminę, która u kotów jest dużo bardziej miarodajna niż glukoza.
Jeśli niedoczynność została stwierdzona w czerwcu, to straciliście mnóstwo czasu, już wówczas powinna być poszukiwana przyczyna takiego stanu, a nie faszerowanie kota hormonem, który był mu zupełnie niepotrzebny. A ta zmiana mogła wtedy być dużo mniejsza, no i kotka nia schudła by aż tak mocno.
Trzymam kciuki za powodzenie zabiegu
, proszę napisz PO. Niestety mój urlop się skończył i będę na forum dopiero późnym wieczorem, ale będę czekać na jakieś wieści.

