Frezje i kot!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 13, 2020 18:11 Frezje i kot!!!

Dostałam dziś bukiecik ciętych frezji.
Czy są bezpieczne dla kota?
Wiem, że na forum jest gdzieś wątek o roślinach trujących, ale mi zależy na czasie na odpowiedź, bo jeśli frezje są niebezpieczne,to zaraz zaniosę bukiecik sąsiadce (nie chcę wyrzucać kwiatków).

EDIT: Wpisałam w wyszukiwarce forum hasło - frezje, pojawiło mi się 161 wyników, ale nie znajduję nic o tym, czy są szkodliwe, czy nie, ale być może źle szukam?
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1805
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Czw sie 13, 2020 19:33 Re: Frezje i kot!!!

Ciężko powiedzieć. Sprawdziłam. Słowa nie ma, ale z tej rodziny irysy są trujące, ale konwalie już nie. Im bardziej zalesiam mieszkanie tym bardziej się gubię. Kalanchoe była uważana za niebezpieczną, a jest coraz więcej głosów, że jednak jest.
Nie przewidzisz jak zareaguje organizm. Jeśli jest trująca Bilowi może nic się nie stać, bo nie zareaguje albo może. Ta sama zasada działa przy kwiatach bezpiecznych.

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw sie 13, 2020 19:37 Re: Frezje i kot!!!

Chikita pisze:Ciężko powiedzieć. Sprawdziłam. Słowa nie ma, ale z tej rodziny irysy są trujące, ale konwalie już nie. Im bardziej zalesiam mieszkanie tym bardziej się gubię. Kalanchoe była uważana za niebezpieczną, a jest coraz więcej głosów, że jednak jest.
Nie przewidzisz jak zareaguje organizm. Jeśli jest trująca Bilowi może nic się nie stać, bo nie zareaguje albo może. Ta sama zasada działa przy kwiatach bezpiecznych.


Konwalie jak najbardziej są trujące!
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7795
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 13, 2020 19:42 Re: Frezje i kot!!!

Według tej strony: https://homeguides.sfgate.com/freesia-toxic-81596.html
frezje są bezpieczne.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10682
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sie 13, 2020 19:44 Re: Frezje i kot!!!

Frezje nie są trujące dla kotów, ale konwalie tak,zersztą dla ludzi również.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 13, 2020 21:38 Re: Frezje i kot!!!

Macie racje co do konwalii. Mój błąd.

Chikita

 
Posty: 6447
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw sie 13, 2020 21:53 Re: Frezje i kot!!!

:201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159738
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 14, 2020 1:47 Re: Frezje i kot!!!

Frezje zostawiłam. Bilu nie jest nimi jak widzę zainteresowany, ale nigdy nic nie jest wiadomo. Dziękuję za pomoc. Sama też pół netu przeszukałam i nigdzie nie znalazłam info o tym, że frezje są niebezpieczne dla kotków.

BTW, kocham konwalie, nie wiedziałam, że są niebezpieczne dla kotków. Faktem jest, że odkąd Bilu jest ze mną, rzadko kiedy można uraczyć żywe kwiatki w moim mieszkanku. Konwalie i inne kwiatki podziwiam z reguły tylko u znajomych, Dziś wyjątkowo frezje zawitały u mnie. Zostawię je w takim razie w wazoniku bo cudne są.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1805
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Pt sie 14, 2020 9:18 Re: Frezje i kot!!!

Konwalie są bardzo, bardzo trujące! Co więcej - nie tylko liscie, kwiaty i łodyżki ale także woda w której stoją.
Objawy zatrucia zwykle są gwałtowne, często nie dają szansy na dotarcie do weta i pomoc, powodują bardzo silne zaburzenia w pracy serca.
A do zatrucia wystarczy naprawdę niewiele.
Co do frezji - ktore też uwielbiam - nie wiem. Ale nawet gdy ich nie ma na liście trujacych warto pamiętać że kwiaty z kwiaciarni bywają nasączone różnymi substancjami by były bardziej trwałe lub kolorowe lub nie zanotowano zatruć daną rośliną, co nie oznacza że tak na 100 % jest dla kota bezpieczna.
Lepiej być ostrożnym.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 14, 2020 23:37 Re: Frezje i kot!!!

Odkąd mam kota czyli jakieś 14 lat, kwiaty rzadko u mnie goszczą. Nawet te teoretycznie bezpieczne. Głównie z tego względu, że Zuzka ładuje łapy do każdego wazonu, co niestety czasem kończy się powodzią na stole. Jak już mnie bardzo przyciśnie i przytargam jakieś zielsko, to wazon z nim ląduje albo na szafie, albo na lodówce, do których kotek nie jest w stanie doskoczyć. Jednak kwiaty na szafie nie prezentują się tak ładnie jak na stole, za to prowokują koteczka do miauków i kombinowania, więc nieczęsto się na nie decyduję.

Necz

 
Posty: 929
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 15, 2020 9:58 Re: Frezje i kot!!!

Na stronie ASPCA jest dobry spis roślin toksycznych i nietoksycznych, z opisem dla kota, psa i koni.
Z tym, że trzeba wyszukiwać po nazwie łacińskiej, ale wujek google pomoże :)
Obrazek

Anneke_

Avatar użytkownika
 
Posty: 304
Od: Czw mar 28, 2013 15:24
Lokalizacja: Poznań miasto doznań :)

Post » Sob sie 15, 2020 18:16 Re: Frezje i kot!!!

Kwiaty albo kot.Jeżeli chcesz aby kotek był zdrowy , to zrezygnuj z kwiatków zwłaszcza cebulowych . Mam doświadczenie (Jestem ogrodnikiem).

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, kasiek1510, kicalka i 526 gości