Iwonami pisze:Fleur, czy wiszą ogłoszenia w rejonie Pl. Wilsona, Mickiewicza, Słowackiego?
I na Krasińskiego, m.in. na środkowym trawniku?
Karmiciel na tyłach kina Wisła powiadomiony?
W okolicy jest sporo domów jednorodzinnych. Dobrze byłoby powrzucać ulotki do skrzynek wiszących na furtkach. Tam mieszka wielu zwierzolubów, dobrze żeby wiedzieli o zgubie.
Byłam jakiś miesiąc temu w tamtej okolicy, ale żadnych ogłoszeń nie widziałam.
Czy ten kot jest rzeczywiście aktywnie poszukiwany? Bo mnie się wydaje, że fizycznie to raczej nikt go nie szuka. Bo to jest bardzo ciężka praca.
Nie pamiętam już, macie wydarzenie na Facebooku?
opieka dsowa chyba straciła nadzieję, ja i opieka dtowa szukamy w miarę możliwości - czyli, prawdę mówiąc, zbyt mało. Ania mieszka w Pruszkowie, dużo pracuje, ja w Piastowie, rejonów żoliborskich w ogóle nie znam, daję radę tam być jedynie wieczorami, po ciemku, kiedy nie łapię na cmentarzu, co ostatnio robię b. często. nie jestem zmotoryzowana, żeby się móc w miarę sprawnie przemieszczać. nie wyrabiam z tym dzięki za podpowiedzi i wskazówki, spróbuję z ulotkami. ogłoszenia wieszamy raz, parę razy w tygodniu - są zrywane na bieżąco, jeszcze nie zastałyśmy naszego po ostatniej wizycie (raz zmemłane na słupie ogłoszeniowym, ale niewidoczne). miesiąc temu jeszcze nic nie wiedziałam o zaginięciu Cypisa, dowiedziałyśmy się w wielkanoc, kiedy Anna dzwoniła do jego DS złożyć życzenia na FB mamy ogłoszenia w wielu grupach, przychodzi sporo wiadomości z rudymi kotami, ale żaden jak dotąd nie był Cypisem