IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobaczanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 03, 2025 22:00 IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobaczanie

Witajcie.
Postaram się najkrócej jak się da. Wsiowy 14 letni kot. Nigdy nic się nie działo co wymagałoby dłuższego leczenia. Dlatego wsiowy, bo nieprzyzwyczajony jeździć codziennie do weta i niestety WIEŚ bo brak kompetentnego weta. Do porządnej kliniki mamy 50km.
07.2024 - śmierdzące biegunki (już kiedyś były), koci katar leczony ponad tydzień bez poprawy, kot przestaje jeść. Kot schudł w pół roku z 10kg do 4 kg, sierść można skubać jak kurę. Tu na wsi już to przerabiałam pakowanie antybiotyków na oślep, zero probiotyku. Nikt tu nie robi morfologii, inny wet każe uśpić bo stary i na pewno ma raka. Jedziemy do porządnej lecznicy 50km.

Morfologia i biochemia i TT4 w normie. Podwyższone globuliny. Usg jamy brzusznej-LNN trzewne powiększone, silnie reaktywne. Objawy ciężkiego IBD, pogrubienie warstwy MM w obrębie jelita czczego i biodrowego.
Płyn Ringera IV, Depo medrone, Enroxil, Meloxidolor, Rapidexon, Wit. b12 + do domu Metronidazol całe opakowanie do wybrania + Prednicortone przez miesiąc + B12 co 7dni przez miesiąc + probiotyk.
Diagnozy: IBD w wyniku przewlekłej giardiozy lub białaczka. Generalnie "środek" kota na usg jak na swój wiek luxus (wątroba, trzustka ok). Jeżeli objawy nie ustąpią kontynuować Prednicortone długoterminowo, jak ustąpią biopsja węzłów chłonnych jeśli chcemy męczyć starego kota.

Objawy ustąpiły, kot przytył, odżył. Powróciły biegunki (nie śmierdzące) w 11.2024. Wybłagane B12 i kroplówka podskórnie. 12.2024 biegunki sporadycznie, ale są + mamy tasiemca, czyli pańcia zapomniała odrobaczyć. Odrobaczony tabletką, powtórka po 17 dniach. Teraz 01.2025 biegunki kilka razy w tygodniu + objawy neurologiczne kot się przewraca jakby się potykał. Wybłagałam morfologię i biochemię. Kot przeżył to bardzo źle kiedy przekrzykiwałam się z Panią dr na argumenty żeby pobrała nam krew. Morfologia i podstawowa biochemia w normie. Poziomu B12, tarczycy, kwasu foliowego, badania kału już się nie doprosiłam. Neurologicznie jakośtam przebadany i wszystko dobrze, więc po pokazaniu filmiku "napadu" jedynie śmiech + multiway ulga max. Kot raz zjadł, "naćpał" się i spał cały dzień, już mu więcej nie dawałam. Pani uczepiła się IBD i mam dawać Prednicortone dożywotnio i nie zawracać d... jakimiś badaniami.

Mamy luty biegunki są na przemian z rzadką kupą, na przemian z normalną. Neurologia ustała - doszłam, że to od odrobaczania czyli jelita nie wchłaniały jakiś witamin. Żywienie: stały dostęp chrupki Calibra Gastro (głównie łosoś ale są śladowe ilości tłuszczu kurczaka), pod wieczór surowa wieprzowina posypana maślanem (Rebutesin ludzki). Diety eliminacyjnej nie prowadziłam. Mokre puszki odpadają, bo kot zje kilka dni i się tym nudzi, obsycha wyrzucam, nakładam, wyrzucam. Skłaniam się ku Barfowi, chociaż mięso też mu się czasami nudzi, a zmieniam raz karkówka, nerki, szynka, łopatka.

Wsiowy lekarz tylko Prednicortone zero dyskusji, że było już dobrze, że to może zaburzona flora jelitowa po odrobaczaniu, że w przeciągu roku kot dużo przeżył w sensie biegunek i wyjałowienia jelit. Prednicortone odstawiłam, bo kot miał epizody neurologiczne. Sama poczytałam o vet protector gastro - biotyk + vet protector gastro - trawienie, maślan + dziś pierwszy dzień enterol.

Co myślicie? Wlec go 50km na inne badania kiedy morfologia i biochemia w normie? Tylko inne badania to jakie? Po ostatniej wizycie u wsiowego weta drgawki ustały dopiero po pół dnia i kołatanie serca i dyszenie - nie dziwię się przekrzykiwałam się z Panią dr o słuszności badań dobre 15 minut nad głową kota, który ze strachu wyrywał się i uciekał do kontenerka, bo samo pobranie krwi to u niego pikuś zero reakcji. Na miesiąc odstawiłam Predni i zobaczę czy probiotyk + maślan + enterol + gastro coś pomogą. Tylko co mam podawać w jakiej kolejności? Rano dostaje gastro - trawienie. Na wieczór był biotyk, ale dziś poszedł enterol. Czy to ma sens? Czy robię dobrze?

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Pon lut 03, 2025 22:36 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Jeszcze o jedzeniu i o tym co za oknem.
Kot jadł chrupki Fitmin cat For Life Adult Fish Chicken + dolina noteci premium mokre (wiem niedobrze). Po biegunkach przeszliśmy na Calibra Gastro + kattovit gastro mokre (wiem też zboża). Już miałam przejść na dietę eliminacyjną kangury, króliki ale kot jest wolnowychodzący i jak mu w domu nie pasi to idzie wyjadać sąsiadom, a ci no raczej karmy z biedry, lidla ewentualnie wiskas :) także z puszki kangura za 10zł zrezygnowała, bo stwierdziłam, że szkoda kasy skoro kot dojada byle co i dieta eliminacyjna nie będzie eliminacyjną :)
Czy mieliśmy giardię trudno stwierdzić bez badań, ale te pierwsze kupy śmierdziały niemiłosiernie. Dodatkowo mamy oczko wodne, z którego piją obce koty i dzikie ptactwo + rybki kiedyś wyzdychały, bo ptaki przywlokły jakieś robaki (chyba tasiemiec ale też nie mam pewności).
Kot uwielbia pić wodę z kałuży na ulicy, z której piją również osiedlowe koty (niektóre wychudzone też pewnie jakieś choróbsko) + sarny, lisy, i inne stworzenia leśne, bo osiedle jest w lesie.
To tak odnośnie tego, że kot jest non stop narażony na bakterie, wirusy, pierwotniaki i co tam jeszcze żyje w oczku, kałużach, odchodach innych zwierząt.

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Wto lut 04, 2025 12:13 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Mojemu kotu z IBD zalecono podawanie sterydu codziennie już do końca jego dni. Oczywiście najniższą skuteczną dawkę, dostaje 1/4 hedylonu rano i wieczorem.
Najlepiej byłoby wkleić tutaj wszystkie wyniki badań, mądre głowy są w stanie wywnioskować z nich różne ważne rzeczy.
Miał badaną trzustkę: fPL? Jak wyglądają nerki?

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Wto lut 04, 2025 22:33 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Mam kota z IBD i chłoniakiem. Kolega aż po kres swych dni ma brać chemię i właśnie Prednicortone (obecnie w mikroskopijnej dawce 1/4 tabletki, tj. 1,25 mg na kota na dzień + osłonowe na wątrobę). Przy ciężkim IBD steryd bardzo często dobrze się sprawdza, aczkolwiek najlepiej w połączeniu z zawracaniem doopy badaniami co jakiś czas.
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 650
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro lut 05, 2025 4:34 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Znacze
Zastanów się kiedy odrobaczałaś od tasiemca i czym
I czy widziałaś ze się załatwił

anka1515

 
Posty: 4646
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie lut 09, 2025 11:36 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Przepraszam za ten pierwszy żal-post, że na wsi nie ma porządnej opieki...
Kot jest wychodzący i większość kup zostaje gdzieś na dworze. Te gorsze zostają na dworzu, te lepsze w kuwecie, więc też nie mam pewności czy jest sraka czy nie. 4 dni na Enterolu i wróciłam do Prednicortone i była poprawa ale od 5 dnia znowu sraka.
Trzustka, nerki nie sprawdzane. Jedynie przy usg Pani dr stwierdziła, że środek kota jak na te lata luxus i przeszła do jelit i tu już IBD lub chłoniak.
Odrobaczanie było około 20.12 i powtórka 7.01 kup nie widziałam po odrobaczaniu. Tabletka biała, owalna z przedziałką to chyba Dehinel.

Teraz o objawach neurologicznych, bo jest coraz gorzej. Grudzień - pierwsze ataki, wyglądało jakby kot delikatnie przysnął, przestraszył się czegoś, ledwo zauważalne dosłownie z 4x w grudniu.
Styczeń - kot siedzi na parapecie, zatacza się, ocknął się i kilka sekund nie wie o co chodzi. Takie coś kilka razy w tygodniu. Siedzi - przewraca się. Po tym badania krwi (wszystko ok) - diagnoza czy kot ma dostęp do alkoholu lub narkotyków.... bez komentarza.
Wczoraj kot spadł z parapetu (zobaczyłam tylko końcówkę, więc nie wiem czy spał, czy miał atak jak siedział). Dziś w nocy jakiś hałas już się domyślam, że kot spadł. Okazało się, że ze schodów. Wzięłam go do sypialni spał na boku lub na brzuchu, czasami drgnięcie, kot zmienia pozycje. Rano z nim gadam przeturlał się na koniec łóżka gdzie go złapałam.
Po każdym ataku czy w grudniu czy teraz zawsze przełyka ślinę.
Jutro będę dzwonić do Inowrocławia tam mają młyn zawsze, wyślę filmiki i w poniedziałek wieczór lub we wtorek pojedziemy.

Kot je, śpi, bawi się, jest normalny. Tylko sraczka + od niedawna ataki. Cukrzyca? Dziś spadł ze schodów o 5, dostał trochę mięsa, dostał śniadanie trochę się jeszcze pokołysał, dojadł i teraz smacznie śpi. Glukoza w zwykłej morfologii na czczo była w normie.
FIV, FeLV, FCoV lub inne bakteryjne i wirusowe zakażenie powodujące coś z ośrodkowym układem nerwowym?

Mogę wstawić filmiki na insta, bo tu nie wiem jak.

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Nie lut 09, 2025 13:59 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Ostatnia morfologia:
ALB - 3,3 g/dL (norma 2,2-4,5)
TP - 8,4 g/dL (norma 5,4-8,9)
GLOB - 5,1 g/dL (norma 1,5-5,7)
ALB/GLOB - 0,65
Ca - 11,8 mg/dL (norma 7,8-12)
GLU - 63 mg/dL (norma 74-159)
BUN - 33,1 mg/dL (norma 16-38,7)
P - 4,49 mg/dL (norma 3,1-8,5)
a-AMY - 801 U/L (norma 300-1500)
TC - 128 mg/dL (norma 65-225)
ALT - 62 U/dL (norma 10-145)
AST - 19 U/dL (norma 0-48)
AST/ALT - 0,31
T-BIL - 0,26 mg/dL (norma 0-0,9)
ALP - 36 U/dL (norma 0-110)
CREA - 1,40 mg/dL (norma 0,6-2)
BUN/CREA - 24
CK - 75 U/L (norma 0-315)

ID:1 - 17,7 x 10/L (norma 5,5-19,5)
WBC - 7,1 x 10/L (norma 0,8-7)
Limf# - 1,5 x 10/L (norma 0-1,9)
Mon# - 9,1 x 10/L (norma 2,1-15)
Gran# - 40,3 % (norma 12-45)
% limf - 8,6% (norma 2-9)
Mon % - 51,1% (norma 35-85)
%gram - 8,11 x 10/L (norma 4,6-10)
RBC - 129 g/L (norma 93-153)
HGB - 41,1% (norma 28-49)

Jeszcze wykresy i obok nich:
50,7 fL - norma 39-52
15,9 pg - norma 13-21
313 g/L - norma 300-380
14,5% - norma 14-18
62 x10/L - norma 100-514
10,0 fL - norma 5-11,8
15,4
0,065 %
1,5 %

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Nie lut 09, 2025 18:35 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Cukrzyca nie, przecież cukier ma nawet troszkę za niski, albo (jak piszesz) w normie. Czy te ataki to epilepsja? Chyba koty dostają na to luminal.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68609
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 10, 2025 2:17 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Czytałam ze glisty mogą się przedostać do innych organów i powodować zaburzenia
Może nie jest dobrze odrobaczony
Albo toksyny spowodowały zaburzenia
Nie zwróciłaś uwagi jaka to była tabletka
Czy dla kota ? Weci w mniejszych miejscowościach potrafią dać dla psów a tam inny skład
Mówisz ze glukoza u kota sprawdzana więcej razy ?
Chodzi mi o spadki glukozy i mogły by być takie objawy
Nie wiem jakie objawy ma toksoplazma
Ale tez miałam koty które karmiłam co lubiły wodę z kałuży
I co było z kupa
Mogła się czymś zarazić
Jeżeli chcesz spróbować czasami pomaga na biegunki kora wiązu czerwonego
Ale czy tu nie działają jakieś toksyny na mozg
Rozkładające się robaki
Może cos od wątroby
Sylimarol

anka1515

 
Posty: 4646
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon lut 10, 2025 12:22 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Na poczatek nie bardzo rozumiem, skoro kot ma problemy neurologiczne, przewraca sie, spada i jest wypuszczany z domu?
Na tej zasadzie trudno zapewnic mu jakakolwiek opieke, przewidziec terminowe podawanie lekow, monitorowac jedzenie i wyproznianie, kontakt z potencjalnym skazeniem/trucizna itd.

FuterNiemyty

 
Posty: 4766
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon lut 10, 2025 13:58 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Jutro jedziemy do Inowrocławia, czekam aż obejrzą filmiki i wyniki morfo i oddzwonią czy na czczo jechać i na którą godzinę.
Tabletki nie widziałam z jakiego opakowania brała. Glukoza była teraz i w 07.2024 na czczo i była ok, w sensie ciut niska ale powiedziano mi, że na czczo taka jest ok. Przez te 13 lat prócz drobnych spraw wszystko było ok i nie miał robionych badań. Dopiero 2023 śmierdzące biegunki i 07.2024 długi koci katar, powrót biegunek.

Kot był zabrany ze stodoły. Jest przyzwyczajony od małego do załatwiania się na dworze. Dlatego w domu bardzo rzadko się załatwia. Kiedyś sprawdziliśmy czy załatwi się w domu, wytrzymał 18h i nic. Teraz kiedy ma te problemy wyjścia są zredukowane do minimum, czyli wychodzi rano przed pracą załatwia się i wraca do domu. Po pracy też jest wypuszczany 1x. Trwa to krótko max 3-5 minut, zawołam go i wraca. Wieczorem koło 23 idziemy na ostatnie siku z psem i kotem. Śpi w domu. Mieszkam na małym osiedlu w środku lasu, sąsiedzi też mają koty, psy i pytałam z nimi wszystko ok.

Jutro pojedziemy i zobaczymy, w którą stronę pójdzie leczenie, bo przyczyn jest wiele: bakterie, wirusy, grzyby, pasożyty, pierwotniaki...

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Pon lut 10, 2025 14:05 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Dodałam 2 filmiki na fb. konto Meg Sikorka. nie wiem jak tu wstawić link i czy się da

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Pon lut 10, 2025 16:29 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

wklej link do filmiku na fb, osoby czynne na fb na pewno go zobaczą.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68609
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 10, 2025 21:27 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

jutro wstawię i wrzucę z yt z fb mi nie wychodzi

seattle

 
Posty: 114
Od: Pon lut 28, 2005 14:15

Post » Pon lut 10, 2025 23:33 Re: IBD chłoniak niedoleczona giardioza zaniedbane odrobacza

Z youtube nie powinno być problrmów, próbuj!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68609
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: WilliamOxify i 43 gości