Negra1 pisze:Nie mówiłam, bo myślałam, że to jakiś przejściowy skutek kastracji i myślałam, że przejdzie, ale dzisiaj zabieram kicię do weta bo jej oddech tez mnie niepokoi.
Jeżeli firma Whiskas nie jest dobra to co polecasz do karmienia kotka?
Zostałem zapytany o karmę, więc wypada odpowiedzieć, choć specjalistą nie jestem. Wolałbym, żeby się bardziej doświadczeni wypowiedzieli. W każdym razie Whiskas to jest kiepska karma z ogromną ilością zbóż i śladową ilością mięsa. Purina ponoć jest trochę lepsza. Kiedyś dawałem suchą Purinę mojej kotce, ale niezbyt chętnie jadła. Polubiła Royal Canin Beauty i inne Royale. Obecnie je głównie Royal Canin Fibre Response oraz Royal Canin Feline nr 2, gdyż ma skłonności do zatwardzonych qup. Ale nie należy takich karm podawać, jeśli nie ma potrzeby.
Tu na forum piszą nieraz, że świetne są suche karmy typu Acana, Orijen, Taste of the Wild, Sanabelle. Wypróbowałem wszystkie! Moja kicia wolała z głodu zdechnąć niż to jeść
Jeśli chodzi o mokre, daję saszetki Schessir (kupowane w sklepach sieci Kakadu), Animondę Rafine (po Animondzie Carny moja kicia
rzygała), czasem kupuję tańsze Gourmet albo Winston. Moja pannica odmówiła spożywania bardzo dobrych podobno mokrych karm: Miamor i iams.
Tak więc, jak widzisz, kot może mieć swoje zdanie
Ty się postarasz, wysupłasz ostatni grosz z portfela na porządną karmę, a kot ci powie, żebyś to sobie sama zjadła
