Tocik i Aszka - było: Imbirek i Sonia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 17, 2013 18:32 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

:1luvu: Kciuki nieustające
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2013 20:10 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

również trzymam kciuki :ok:
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Czw lis 14, 2013 21:58 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Dziś nasze mało święto - dokładnie 11 lat temu zamieszkał z nami Imbirek :mrgreen:

Jak TŻ zgodził się na kota to za dwa dni był już zwierzak w domu. Wstyd się przyznać, ale kompletnie mi się Imbiś nie podobał, jak go zobaczyłam :oops: Ale stwierdziłam, że biorę, bo drugiej takiej szansy może nie być. A nuż się małż rozmyśli i co wtedy...

Tak wyglądał niebawem po adopcji z Fundacji Canis:

http://miau.pl/prywatne/aniutella/pics.php?u=3

Niestety choroba postępuje bardzo szybko, nowotwór atakuje i rośnie w szaleńczym wręcz tempie.
Pierwszy przerzut jest tak duży, że nie da się go objąć dłonią. Kolejne trzy obok siebie zlały się w jeden duży guz. Właściwie cała lewa łapka jest mocno powiększona. Dziś rano byliśmy na kontroli i wieści są niestety złe :cry:
Nowotwór daje coraz więcej dolegliwości bólowych, dlatego Imbisiu kuleje. Ogólnie jest bardziej markotny, osowiały, zdecydowanie mniej aktywny. Głównie poleguje. Jednak wciąż lubi być blisko nas i towarzyszy w każdym zajęciu, choć w spaniu to najchętniej.
Nawet teraz leży między klawiaturą a monitorem. Kocham go niesamowicie, to mój pierwszy zwierzak w dorosłym samodzielnym życiu, za którego wzięłam odpowiedzialność.
Nie wyobrażam sobie, że za miesiąc może go już nie być :cry:

Ale póki co uroczysta kolacja została zjedzona ze smakiem :)


Edit: nie 14 a 11 lat :oops:
Ostatnio edytowano Nie lis 17, 2013 10:20 przez Aniutella, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw lis 14, 2013 22:01 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Śliczny był od zawsze :) A pamiętasz jak zrobił sobie prysznic w umywalce? Do dziś to znajomym opowiadam :)

Czy on dostaje jakieś środki przeciwbólowe?
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 14, 2013 22:08 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Tak tak dostaje. Po dzisiejszym zastrzyku porannym to się nawet chwilę z Sonią w berka bawił :)

Oj akcja umywalkowa była nieziemska :lol: On w ogóle jest pocieszny. Kiedyś usiadł na blacie blisko kuchenki gazowej a akurat coś się gotowało. Machał sobie ogonem aż mu się włosy zaczęły przypalać na koniuszku. Nawet nie zauważył gapcio jeden :wink:
Od tego czasu nie zostawiam włączonego gazu bez nadzoru.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw lis 14, 2013 22:11 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

My mamy kuchenkę elektryczną, koty uwielbiają na niej przesiadywać, Romkowi też ogon się kiedyś zajarzył i też nie zauważył :D
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 14, 2013 22:44 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

wszystkiego najlepszego z okazji święta :)
KrólowaNocy[*], Greebo[*], Jaś[*], Bojówka[*], MiniMini[*], NeverMind v.Ciocia[*], Adolfina[*], FataMorgana[*] :(

jenny170

Avatar użytkownika
 
Posty: 1817
Od: Wto wrz 17, 2002 12:19
Lokalizacja: warszawa-mokotów

Post » Nie lis 17, 2013 0:05 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Aniutella, dopiero doczytałam. Czy rozmawiałaś z lekarzem o możliwości zastosowania jadu tarantulli? On nie leczy, ale spowalnia proces chorobowy, guzy obkurczają się. Oczywiście to lekarz musi zdecydować, bo nie w każdym przypadku ten lek jest wskazany. Moja Whisky miała tłuszczakomięsaka (to łagodniejsza odmiana mięsaka) na karku, miała operację i Bogu dzięki nie było wznowy.
:ok: żeby Imbirek był z Wami jak najdłużej i żeby udało się wyeliminować ból.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie lis 17, 2013 10:18 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Dzięki Amica :)

Tak, stosujemy ten jad odkąd pojawiły się przerzuty. Ale niestety, paskudztwo jest tak agresywne że rośnie na potęgę. Sami lekarze są zszokowani, że namnaża się w takim tempie. Złośliwość wyszła 4,2 w skali 0-5 więc pewnie dlatego tak atakuje.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Nie lis 17, 2013 19:40 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Cały czas jestem z Wami,
zaciskam kciuki i bardzo bardzo chcę, abyście ukradli czasu jak najwięcej.....


I Najlepszego temu Kotu
lepiej trafić :1luvu: nie mógł

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie lis 17, 2013 19:47 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko

Szkoda, że amputacja nie była możliwa. Mięsaki bardzo rzadko dają przerzuty, ale niestety mają tendencje do wznowy. Potrafią odrosnąć szybciej niż futerko wygolone do operacji :cry:
Nieustające :ok: za Imbira i za Was.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon lis 18, 2013 19:57 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Niestety przegraliśmy :cry:

Imbirek spokojnie zasnął dziś oparty pyszczkiem o moją dłoń. Nie miałam najmniejszej wątpliwości, że potrzebował pomocy i ulgi.

Cały weekend właściwie przeleżał, wstając jedynie na posiłki i do kuwety. Guzy rosły dosłownie z godziny na godzinę. Noga zrobiła się bardzo obrzmiała i bolesna.

Dziś rano, jak zjadł śniadanie, położył się między łóżkiem i kaloryferem. Podeszłam, żeby go pogłaskać, a on spojrzał na mnie wzrokiem, który zapamiętam na zawsze :cry: To było mądre, ufne i przeraźliwie smutne spojrzenie :cry:

TŻ pierwszy wrócił z pracy i okazało się, że z jednego z guzów wydziela się ropa. Spotkaliśmy się u weta i niestety sytuacja była nieciekawa... Oczyszczanie narośli i dalsze zabiegi to narażanie Imbisia na kolejne bezsensowne cierpienie. A on nie chciał dać się nawet dotknąć do nogi :(
Jego dobro było w tym momencie najważniejsze. Jest nam strasznie ciężko, oboje z TŻ-tem ryczymy jak bobry ale mam świadomość, że Imbisia już nic nie boli.

Już za nim tęsknie :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pon lis 18, 2013 21:13 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

żegnaj Imbirku
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 18, 2013 22:16 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Kochani :( Niech idzie śmiało, bo spotka tam wielu i po Was kiedyś wyjdzie. Przytulam i myślę o Was i o Nim...
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2013 22:34 Re: Imbirek i Sonia - choróbsko - przegraliśmy :(

Tak mi przykro, przytulam mocno.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1486 gości