Tocik i Aszka - było: Imbirek i Sonia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 30, 2003 17:18

:ok: :lol:
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 30, 2003 17:26

:mrgreen: :ok: :D :balony:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro kwi 30, 2003 18:58

:ok: :catmilk: :flowerkitty:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Śro kwi 30, 2003 21:21

Trzymamy kciuki i czekamy (niecierpliwie :wink: ) na info :)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 30, 2003 23:14

A zapowiadało się nieźle.
Jak pojechaliśmy po Sonię, prawie od razu wpakowała się do kontenerka. Podczas drogi spokojnie leżała, nawet nie miałknęła.
W domku kontenerek postawiliśmy na łóżku i na początku kotki obwąchiwały się przez kratki. Jak tylko otworzyliśmy drzwiczki Sonia wyszła, nasyczała i nafukała na Imbirka i schowała się za sofę. A mój ukochany Imbirek szukał jej po całym mieszkaniu, gruchał, miałczał, a jak odnalazł kryjówkę położył się na oparciu sofy i hipnotyzował kicię wzorkiem. Próbował zagadać, ale za każdym razem kończyło się głośnym fukaniem i „warczeniem”. Na nas też warczy. I tak jest od półtorej godziny. Czasami tylko widać między sofą a szafą parę świecących oczek, które szybciutko się chowają. Ona też pewnie bidulka zestresowana jest straszliwie. Ogromnie mi ich szkoda......
Jejku, a jak się nie dogadają? Coś mamy robić czy po prostu czekać i dać im czas?
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro kwi 30, 2003 23:18

Aniutella, sytuacja, ktora opisujesz, jest wypisz wymaluj jak u nas po przywiezieniu Misiaczka.
Spokojnie. dziewcze kochane, bedzie dobrze. Daj jej czas.
Wszystko jest obce, zapachy przerazajace, jakis inny kot sie w nia wlepia, wcale nielatwo wyjsc na scene i zatanczyc :wink:
Zobaczysz, jeszcze beda takie pieszczoty prezentowac, ze lza ci sie zakreci w oku.
Wymiziaj przekochanego Imbirka, dzielnego rezydenta :D

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Śro kwi 30, 2003 23:29

Wiesz... Nie wiem jak Ci to powiedziec.... Ale gdyby Sonia zachowywala sie inaczej - to dopiero bym sie dziwila ;)
Koteczka zachowuje sie jak najbardziej naturalnie - zostala zabrana ze starego domu, wieziona przez obcych ludzi - teraz jest w obcym domu gdzie jest juz kot ktory najwidoczniej jest rezydentem - a wiec znalazla sie na jego terenie. Kotka zna tylko jedna kryjowke - ta w ktorej siedzi.
Naprawde - zachowuje sie jak najbardziej normalnie!
Prawde mowiac malo ktory kot zaraz po przywiezieniu do nowego domu od razu lata po wlosciach i sie cieszy ze taki fajny mu sie dom trafil :)

Swietnie ze Imbirek wychodzi z probami kontaktu - to znacznie ulatwi sprawe gdy Sonia zdecyduje sie juz wyjsc z ukrycia - w kazdym razie do rana dajcie jej zupelny spokoj i zachowujcie sie jakbyscie wogole nie wiedzieli o jej istnieniu - nie zagladajcie za kanape, nie wolajcie jej.
Niech sobie odpocznie :)

A jutro pomysli sie co dalej :)
Ale jesli jutro tez nie wyjdzie - to tez jest jeszcze w normie :)

Blue

 
Posty: 23911
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw maja 01, 2003 0:18

Dzięki dziewczyny, kochane jestecie.
Trochę nas pocieszyłyście, postaramy się nie zaglądać do niej. Leży tam sobie bidulka skulona, oczy jej się ze zmęczenia zamykają.
Mam nadzieję, że jutro będzie znacznie lepiej.
Pozdrawiamy
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw maja 01, 2003 0:19

też bym chiała żeby Neo miał towarzystwo w psoatci drugiego kotka ale boje się że będzie o neigo zazdrosny cyz sie nei dogadaja :P Trzymam kciuki za twoje kotki =)
Aniadka & Neo (czyt. Nijo) <img src="http://membres.lycos.fr/cornelkaa/mylove.gif"> (na fotce miał 6 miesięcy :P)

Aniadka

 
Posty: 75
Od: Sob kwi 12, 2003 23:43
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw maja 01, 2003 0:20

Będzie lepiej ... powolutku ... z dnia na dzień ... :)
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 01, 2003 8:05

Sytuacja prawie bez zmian. Całą noc Sonia spędziła za sofą pomrukując i warcząc, a Imbir chodzi wokoło gadając coś po swojemu. Koteczka nic nie zjadła, nie wypiła :cry: Chyba odsuniemy odrobinę łóżko i wstawimy jej tam miseczki, bo na razie odważyła się tylko wysunąć łepek a jak tylko zobaczyła Imbirka zafukała i cofnęła się.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw maja 01, 2003 8:08

TŻ wstawił Soni jedzonko za sofę i wcina aż miło.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw maja 01, 2003 8:57

Będzie dobrze!
Daj jej 4 dni.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw maja 01, 2003 10:01

Trzymam kciuki za oswojenie :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw maja 01, 2003 10:07

Skoro je to jest naprawde niezle :-)
Bialas nie jadla przez 2 dni... a ja rwalam wlosy z glowy. Ponadto siedziala za zaslona a jak tylko wyszla to plakala i skakala na drzwi wejsciowe, zeby ja wypuscic.
Czasu trzeba, wcale nie jest zle :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87999
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 399 gości