
Czy można mu jakoś pomóc? Może Aftin?
Prosze o rady - nigdy nie miałam do czynienia z tego typu dolegliwoscią.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:A nie jest to aby kaliciwiroza?
pisiokot pisze:Dostał convenię i zalecenie podawania balsamu Szostakowskiego trzy razy dziennie. Nie wiem jak jest tego skład, na oko przypomina gumę arabską. Leczy i jednocześnie jakby "okleja" te zmienione chorobowo miejsca, jedzenie już nie uraża bezpośrednio ranki - kot już po dwukrotnej aplikacji zaczął jeść.
Język dosłownie goił się w oczach.